#1Qkvs
Mój sąsiad jest typowym osiedlowym FBI. Musi poplotkować, o wszystko wypytać, wie o której wracam do domu, z kim, jakim samochodem i jak ubrana...
A teraz coś o mnie: jestem młodą dziewczyną (19 lat), na osiedlu sami faceci, co też spowodowało, że mimo mojego kobiecego wyglądu oraz ubioru nie mam koleżanek (sami koledzy). Moi znajomi w większości posiadają prawo jazdy, więc co rusz gdzieś się wybieramy. Oczywiście nie stać nas na własne samochody, więc to samochodem kolegi taty, to mamy innego kolegi, czasami ja zabiorę którymś samochodem rodziców.
Przechodząc do sedna: ostatnio moja mama spotyka wyżej wymienionego sąsiada, który mówi do niej:
- A pani córka co rusz z innym chłopakiem przyjeżdża i różnymi samochodami. Czy pani o tym wie? Niech pani uważa, bo jeszcze czego narobi.
A mama na to:
- Panie, moja córka dziwką jest. Niech dziewczyna zarabia.
No i skończyło się plotkowanie na mój temat :D A od cioci dowiedziałam się (mieszka w moim bloku), że jak ją spotkał przed tą sytuacją, to zapytał się czemu MOJE dziecko wozi (urodziła synka jakieś 3 miesiące wcześniej).
Musi być chyba bardzo samotny, bo jak takie coś wytłumaczyć to ja nie wiem...
Raczej schizofrenik, bo zdrowy człowiek tak się nie zachowuje.
Z tego co wiem to schizofrenik byłby bardziej uciążliwy w kontaktach i raczej byłoby widać. Zwłaszcza że, jako osoba starsza, mógł zapominać o niektórych lekach
Mądra mama 🤘
Jakbym czytała o mojej babci...
To nawet zabawne 😂
J mam taką sąsiadkę, która już jest starsza, wszystkie dzieci z domu już uciekły, więc ona się nudzi i obserwuje wszystko. Potem jak z kimś rozmawia to opowiada co który robi
Jak ja nienawidze takich ludzi. Ale wszystkim Wam życzę Wesołych Świat , pogodnych, spełnienia marzeń, mnóstwo zdrowia i szczęścia 😃 pozdrawiam ☺
Musiał mieć bardzo nudne życie jak interesowal się cudzym
Zjebany polaczek [...]!