W czasie lekcji wszedłem do pustego pokoju nauczycielskiego i zacząłem czegoś szukać w szafce. Po chwili wszedł nauczyciel i jak tylko mnie zobaczył to od razu naskoczył “Młody człowieku! Na drzwiach jest informacja, że uczniom wstęp wzbroniony. A za grzebanie w szafce nauczyciela dopilnuję, abyś dostał naganę od dyrektora!”.
To był mój pierwszy dzień na stanowisku nauczyciela w liceum...
Dodaj anonimowe wyznanie
To trzeba było mu powiedzieć, że jest to twój pierwszy dzień na stanowisku nauczyciela.
Albo przestać wymyślać historyjki
E tam, od razu wymyślanie. Tata mojego kolegi miał taką samą sytuację, tak młodo wyglądał (dobre geny od kilku pokoleń już). Aż zapuścił wąsa podczas pracy w szkole, bo na początku był mylony z gimnazjalistą. Jak ja z tym kolegą wchodziłam do baru, parę razy pytali mnie ludzie, co dziecko ze mną robi (jest on dość niski).
I co dostałeś naganę? :P
Ciekawe czego uczył ;)
hahaha 😊