#20Akp

Moi rodzice są tak oszczędni, że do tej pory trzymają goździki z datą przydatności do spożycia do 09.1996 roku (lub 1990, dokładnie nie widać, bo ostatnia cyfra jest wyblakła), bo przydaje im się tylko kilka sztuk raz w roku na święta, do kompotu z suszu.
Zanim paczka się skończy, minie jeszcze jakieś 20 lat.
scor Odpowiedz

To za 20 lat sprzedaj to opakowanie jakiemuś kolekcjonerowi paczek po goździkach.

Farellka Odpowiedz

U mojej mamy jest opakowanie cynamonu z datą przydatności do spożycia do 1992 roku ;D ale mama to nie oszczędna osoba tylko zbieracz śmieci, nic nie można wyrzucić bo przecież się przyda. Kiedyś tam.

nbdimprtnt

Moja babcia ma to samo, zbiera wszystko, jakieś niepotrzebne pudełka, opakowania po kosmetykach, suszarka z PRL-u, która dmucha jakby chciała a nie mogła.

HerbatkaMalinowaa

Ta suszarka mnie rozśmieszyła 😄

anon567

To Ty wyrzuć. Pewnie i tak nie zauważy :D

Heremis

To jest mentalność pokolenia PRL-u, czyli czasów gdy cokolwiek było trudno dostępne, a jeśli już coś się dostało, to się to szanowało bądź porcjowało jakby to była ostatnia taka rzecz na Ziemi. Mój ojciec ma to samo, co z tego że w piwnicy leży pełno desek czy nikomu niepotrzebnych gazet wędkarskich z lat '80-tych i '90-tych, ma być, bo "przydasie".
I każdy starszy człowiek ma pełno takich "przydasiów". :)

CHARLIEkradnieRYBY Odpowiedz

Wymień goździki na nowe, ale zostaw opakowanie.

DarkPsychopathII Odpowiedz

Data przydatności do spożycia w przypadku niektórych rzeczy to pic na wodę. Sól i za 100 lat będzie dobra, przyprawy raczej też. Obawiałbym się tylko np. jajek, niezapokowanego mięsa, czy jogurtów/ prod. mlecznych. Takie rzeczy mają krótką datę przydatności.

DarkPsychopathII

Sól wietrzeje? Kamienieje raczej. Wystarczy zmielić i tyle. Sól może setki lat leżeć.

ToTylkoJa90

O cholera, trzeba zlikwidować kopalnie soli, wszak zapewne zwietrzała. 😹😹😹

ToTylkoJa90

Dziecko, naucz się dyskutować, bo robisz z siebie prostaczkę. Szczęśliwego nowego roku i odrobiny rozumu.

ToTylkoJa90

Nie jestem starą panną, nie latam po klubach, nie uprawiam seksu "ze wszystkim co się rusza." A nawet gdyby tak było, nic ci do tego.

Softkitty1

Zajmij się swoim chłopakiem i waszym seksem smarkata idiotko.

profman Odpowiedz

jak będzie wojna to nikt na daty przydatności takich rzeczy nie będzie parzyl

DarkPsychopathII

Nikt i tak nie patrzy. Przyprawy w domu leżą latami. Nikt nie kupuje na wagę 2 szczypty cynamonu/ ziela angielskiego czy kminku tylko całe opakowanie. A , że poza pieprzem i solą resztę przypraw używamy kilka razy do roku to leżą one kilka lat minimum. To są sucje rzeczy, o ile nie zawilgotnieją to nie popsują się. Nigdy. Prędzej się rozpadną w pył...

Makigigi

@DarkPsychopathII tylko że przyprawy z czasem tracą aromat i np. Bazylia świeżo otwarta pachnie intensywnie, a po kilku miesiącach wcale.

DarkPsychopathII

Nie wiem Etanolan, ja nie używam... To jest do bigosu i pewne i jakiś sosów...

clostridium Odpowiedz

Oo, ja przy remoncie łazienki znalazłam stare kosmetyki mamy (teraz się już nie maluje) z datami ważności w przedziale 1990-2000 :D

depressedlsr Odpowiedz

A ja myślałam że tylko mój tata jest takim chomikiem hahah😂 mamy w domu szafran z datą do 1998 :))

acha9991 Odpowiedz

A ja myślę, że jak jeszcze pachną te goździki, to dobrze, że trzymają. A lepiej nabijać kabzę Kamisowi za ten pokruszony syf, co sprzedają? Jak to są stare, dobre goździki, to nie czepiaj się, tylko bierz przykład, skoro są potrzebne 1-2 razy w roku to daj starym spokój. Takie rzeczy śmieszą, ale jak by się zastanowić, to co roku płacimy za bzdety, które się rozwalą, zepsują, lub wyjdą z mody za chwilę i to jest ok. A goździki, choć stare, dają radę.

ProstowOczy Odpowiedz

To już jest skąpstwo, nie oszczędność

PlemnikZabojca Odpowiedz

Zabierz im albo schowaj to będą zmuszeni kupić nową paczkę. Chociaż przy ich skąpstwie to pewnie stwierdzą że kompot może być bez goździków.

Zobacz więcej komentarzy (1)
Dodaj anonimowe wyznanie