#3IrgF

Jestem bardzo nieśmiała i rzadko kiedy publicznie się odzywam, bo gdy jestem podenerwowana, to łamie mi się głos, zaczynam się czerwienić i czuję się jak ostatnia idiotka. 

Kiedyś udzielałam wywiadu do lokalnej telewizji na temat wydarzenia kulturalnego, którego byłam współorganizatorką. Wiadomo, stres, ale wspięłam się na wyżyny swoich możliwości i w miarę sensownie odpowiadałam na wszystkie pytania.

Po kilku minutach mojego nawijania, kiedy już odetchnęłam z ulgą, że mam to za sobą, kamerzysta przypomniał sobie, że nie włączył kamery...
MikiAm Odpowiedz

Współczuję

Dragomir Odpowiedz

To przećwiczyłaś, drugi raz powinien być łatwiejszy. Prawda?

Dodaj anonimowe wyznanie