Mieszkałem wtedy jeszcze z rodzicami. Był gorący czerwcowy dzień. Po powrocie z siłowni poszedłem wziąć prysznic. Gdy skończyłem zauważyłem, że nie ma ręczników, mama je wzięła do prania, a nie wyłożyła nowych. Byłem sam w domu, więc tylko wytarłem stopy o dywanik i poszedłem nago do dużego pokoju, gdzie mamy sporą szafę, a w niej m.in. ręczniki. Ledwo otworzyłem szafę, a usłyszałem dźwięk otwieranego zamka od drzwi. W odruchu bezmyślnej paniki schowałem się w szafie. Okazało się, że to moja młodsza 14-letnia siostra przyszła z koleżanką do domu, korzystając z tego, że lekcje skończyły im się tego dnia wcześniej.
Niestety wpakowały się właśnie do dużego pokoju i przez ponad godzinę stojąc zgięty w pół i goły w szafie musiałem wysłuchiwać pitolenia kto z kim chodzi, a z kim zerwał, kto się z kim całował na imprezie, co pani od geografii powiedziała, co nowego u Justina Biebera itp.
Wiedziałem, że o godzinie 15 ma angielski i będzie musiała wyjść, na szczęście tak właśnie się stało. Ale ten czas spędzony nago w szafie pozostawił trwałe ślady na mojej psychice.
Dodaj anonimowe wyznanie
koleżanka otworzyła soczek który miała w plecaku i przypadkiem się polała
siostra mówi:
czekaj, mamy tu ręczniki więc ci dam to się wytrzesz
otwiera szafę i...
A czemu nie "obwiązałeś" się ręcznikiem w pasie i nie wróciłeś do łazienki?
Jakie wy wszyscy musicie mieć słabe psychiki, skoro takie coś zostawia trwałe ślady? Jak wy sobie radzicie w dorosłym życiu?
Pewnie ma tatuaż na szyi, chodzi regularnie do barbera, trenuje crossfit, pije latte bezglutenową w Starbucksie, studiuje prawo i jest hipsterem.
@Drago i pod prysznicem ogolił się w serduszko ;)
Ale że gdzie? :)
Dobre 😂😂
Stare wyznanie
No w koncu dodane dawno temu
Idź na terapię. Z traumy da się wyleczyć, naprawdę. Trzymaj się.