#51BYL

Zbliżała się premiera nowej gry z jednej z moich ulubionych serii. Długą na nią czekałem, a zapowiedzi bardzo wyostrzyły mój apetyt. Wymyśliłem, że zrobię sobie dodatkowe święto i wezmę wolne w pracy na dzień premiery, czyli 12 listopada, aby móc rano kupić grę i spędzić na graniu cały dzień.

Przychodzi 12 listopada, wstaję rano w świetnym humorze, idę do sklepu, a tu się okazuje że premiera jest następnego dnia, 13 listopada. Skołowany wracam do domu. Chcę sobie zrobić płatki na śniadanie, więc otwieram lodówkę, a tu na kartonie z mlekiem na samym środku widzę datę 12 listopada. Jest to data przydatności do spożycia mleka.

Codziennie otwierając lodówkę patrzyłem na tę datę i tak mi się wbiła w pamięć, że pomyliłem ją z datą premiery gry.

Wychodzi zatem na to, że wziąłem sobie urlop, aby siedzieć w domu i patrzeć jak mi mleko kwaśnieje.
hybryda94 Odpowiedz

Ostatnie zdanie: the best ?

CzarnookaKaczka Odpowiedz

xDD

SmutnyZenskiKot Odpowiedz

. Premiera mleka

chaccoblue Odpowiedz

czytam to akurat 12 listopada xD

Pandorozec002 Odpowiedz

Biedny xD

pacifier Odpowiedz

Wziąć dzień urlopu na granie, to już nieźle poświęcenie 😄

Inu Odpowiedz

xD

RopuchaWSianie Odpowiedz

Hahahah leżę

Fin Odpowiedz

No to gratulacje dla gościa, po prostu geniusz. Data przydatności pomylona z premierą gry

Dodaj anonimowe wyznanie