#71Rtl

Wracałem z pracy, gdy zobaczyłem policyjny samochód stojący na poboczu. Na wszelki wypadek zwolniłem, żeby nie dostać mandatu. Dopiero po chwili do mnie dotarło, że jadę rowerem.
Eureenergie Odpowiedz

Policja wbrew pozorom bywa przeczulona na tym punkcie, bo wielu pedalarzy myśli, że wszystko im wolno - jadą beztrosko na czerwonym przez środek skrzyżowania, pakują się ludziom pod maskę. Jakby się uprzeć to można by i pewnie wystawić taki mandat za przekroczenie prędkości (rowerem).

diq1

Akurat teraz można rowerzystom na większości jednokierunkowych jeździć po prąd.

PoraNaPiwo

Była sprawa, że młodego chłopaka złapali na zdjęciu na radarze, a że miasteczko małe, to go rozpoznali. Próbował się bronić, że nie miał licznika i nie wiedział ile jedzie, ale finalnie chyba karę dostał.
Ja nie lubię rowerzystów (oczywiście nie wszystkich) i na drodze i na chodnikach zachowują się jakby wszystko im było wolno.

Anonimus85 Odpowiedz

Nieraz mi się zdarzało przekraczać prędkość na zwykłym rowerze crossowym. Wystarczy lekka górka. Na szosówkach to już w ogóle.

Opiatjeden Odpowiedz

Ostatnio mało nie przejechałam rowerzysty na dwupasmówce, który jechał wieczorem bez żadnych odblasków, ani na rowerze, ani na sobie. Obok była ścieżka rowerowa. Tak bardzo przejęłam się całą tą sytuacją, że nawet nie zatrąbiłam, tylko zjechałam na lewy pas w panice.
Nie życzę tego żadnemu kierowcy, przecież mogłam zrobić mu krzywdę i nawet jeśli to nie moja wina, miałabym traumę do końca życia.

Dodaj anonimowe wyznanie