#72ZHM

Poszedłem do weterynarza uśpić mojego 17-letniego psa, mojego najlepszego przyjaciela, z którym spędziłem całe swoje życie.

Wizyta była umówiona wcześniej, ale kiedy weszliśmy do gabinetu, weterynarz uśmiechnął się i spytał wesoło „To jak? Zwykła kontrola, co?”.

Płakałem. Bardzo...
GeddyLee Odpowiedz

swoją drogą: czemu ten zabieg się nazywa "uśpienie"? Przecież zwierzętom nie podaje się wtedy leków nasennych.
Powinno się mówić "eutanazja".

mm99999

W języku polskim słowo 'eutanazja' jest zarezerwowana dla ludzi, a słowo 'uśpienie' dla zwierząt. Zalecam od czasu do czasu zajrzeć do słownika.

GeddyLee

@mm99999 człowieka też można uśpić, ale wtedy jest to dosłowne uśpienie (wprowadzenie w stan snu)

Goya

Wydaje mi się że jest to po prostu przychylniejsze sformułowanie dla dzieci, raczej dziecko częściej słyszy o tym, niż o eutanazji na człowieku, i tak już po prostu zostało.
Plus ludzkość ma jakąś dziwną dumę i lubi oddzielać się od innych stworzeń, tak jak stwierdzenie że ktoś "zdechł", kiedyś było normalne że zwierzak zdycha, a jak powiedziało się to o człowieku to było to obraźliwe.

Dragomir Odpowiedz

Mam chociaż nadzieję, że w samotności a nie przy nim.

Dodaj anonimowe wyznanie