#7BAw5

Jestem lekarzem pediatrą, za chwilę skończę 35 lat.
Z tej okazji chciałbym spełnić jedno z wieloletnich marzeń, a mianowicie tatuaż.
Nic wulgarnego ani kontrowersyjnego, smok na lewym ramieniu w stylistyce mangi.
Moja żona, rodzina i część współpracowników uważa, że oszalałem.
Twierdzą, że mogę przez to mieć problemy ze zmianą pracy czy stracić prywatnych pacjentów.
Tatuaż powinien skrywać się pod krótkim rękawkiem, ale wiadomo, że w różnych koszulach rękawy są różne.

Myślicie, że mogę zapłacić za to cenę zawodową?
Czy w waszych oczach lekarz z tatuażem na ramieniu (nie szyi czy głowie) zasługuje na mniejsze zaufanie?
Majabzykbzyk Odpowiedz

Właśnie leżę w szpitalu. Co drugi pelęgniarz/pielęgniarka ma tatuaż w widocznym miejscu.
Mi to nie przeszkadza.

Kurina3

W Polsce?

Duszycien

W Polsce, Kurina, w Polsce. Mam dużo znajomych że środowiska medycznego, w którym zresztą sama siedzę - mnóstwo lekarzy, pielęgniarek i ratowników ma tatuaże, i to nawet w widocznych miejscach.

Kurina3

Tylko pytam, bo nie byłam w polskim szpitalu od 20 lat.
A wielu z nas tutaj mieszka za granicą.

Majabzykbzyk

Jest taki świetny lekarz w krakowskim szpitalu dla dzieci, który wytatuował sobie świnkę Peppę, żeby jego małym pacjentom poprawiać humor. Może warto przemyśleć taką opcję?

IHateMyLife Odpowiedz

Nie zasługuje. Czasy patomorfologii Krusia były dawno ;)
Jasne, że część osób krzywo na to patrzy, ale wydaje mi się że jest to częstsze wśród osób starszych? A to nie twoja klientela. Mi by w ogóle nie przeszkadzało, u lekarza oceniam podejście i wiedzę, nie wygląd.
Dziaraj się, byle profesjonalnie.

bezdomna Odpowiedz

Tu gdzie mieszkam, tatuaże mają wszyscy - policjanci, lekarze, pracownicy banków, prawnicy, i to w takich miejscach jak dłonie, szyja, czy twarz. Nikt nie ma z tym problemu, bo wygląd nie ma wpływu na profesjonalizm. Szkoda, że Polska wciąż jest tak zacofana w tym temacie (jak i w wielu innych).

ananas1ek

U mnie mundurowi mają zakryte, ale widać jak się przyjrzysz :)
Cała reszta? Ach, sama mam jeden :)

sznurowka Odpowiedz

Małym pacjentom zawsze możesz mówić, że choroby boją się smoków i tatuaż pomaga Ci je przeganiać, a dla rodziców mozesz byc nawet smerfem, jesli tyllo pomożesz ich dziecku. Jeśli jesteś dobry i tak się nie opędzisz od kolejek

ZielonaPigwa Odpowiedz

Ja to olewam...jezeli lekarz jest dobry w tym co robi to moze mieć nawet rozyczke na policzku 😉 jezeli bedzie tylko wystawał i nie jest straszny to luz...bo jesteś pediatra i Twoi pacjenci, a to maluchy, mogliby sie przestraszyc.

ananas1ek Odpowiedz

Na dziecięcym OIOMie gdzie leżała moja córka był cudowny pielęgniarz. Filip, dużo nam tłumaczył, cudownie zajmował się naszą małą księżniczką.
Z wyglądu szafa trzydrzwiowa, wydziarany. Z wyglądu: nie chciałabym go spotkać w ciemnej uliczce.

Powiedz gdzie przyjmujesz. Chętnie przyjdę i wytłumaczę małej że wygląd nie ma znaczenia. Jeśli jesteś dobry to zostanę :)

Knbvcxs Odpowiedz

Chodzę do różnych lekarzy i szczerze mówiąc nie zwracam na takie szczegóły uwagi. To prywatna sprawa, co kto robi na swoim ciele. Idę do lekarza po poradę, nie żeby przeprowadzać casting do top model.

Waniliowabeza Odpowiedz

Jak ktos sie przypierdzieli to sie przypierdzieli. Nauczycielka w kl 0 u mojej corki miala kolczyk w jezyku, kolczyki w uszach tragusa i tego drugiego, tatuaże, i czerwonego irokeza(dlugie wlosy spinala w szkole) i tylko 2 rodziców z 27 uczniów sie czepiało. A nauczyla ich wszystkiego do pierwszej klasy poszli swietnie przygotowani, dodatkowo przemila, ciepla, roześmiana.... Jak ktos ocenia twoje kompetencje po wygladzie to jest debilem :)

Dragomir

Są zawody, gdzie wizerunek ma znaczenie i szczerze to dziwię się, że tylko dwoje rodziców miało obiekcje. Pewnie miało więcej niż dwoje ale co to da, mleko już rozlane. To czy jest się dobrym w tym co się robi to inna sprawa, ale pierwsze wrażenie zepsute.

JedenDziewiecTrzy

@Dragomir O właśnie jesteś jedną z tych osób.

JodiPicoult

Moja przyjaciolka, ktora uczy w przedszkolu ma prawny zakaz tatuazy i kolczykow w widocznych miejscach (procz uszu oczywiscie). Jest na to zapis w konwencji? nauczyciela czy jak tam ten dokument sie nazywa. Myslalam, ze generalnie odnosi sie to do zawodu nauczyciela, nie tylko przedszkolanki.

Dragomir

Przecież napisałem, że czy ktoś jest dobry w tym co robi to inna sprawa, ale wygląd wpływa na pierwsze wrażenie. I co pyskaczu, szkoda czasu na czytanie ze zrozumieniem to zrobiłeś właśnie z siebie debila. Pewnie nie pierwszy już raz.

MissBennet Odpowiedz

W szpitalu, w którym pracuję, niektórzy lekarze cały rok chodzą w fartuchach z długimi rękawami. Wszyscy znamy powody i nikomu one nie przeszkadzają.

Wolfdzban Odpowiedz

Z doświadczenia powiem ci że jeśli jesteś gotowy wysłuchać narzekań pacjentów i współpracowników to droga wolna, raczej nie powinno Ci to mocno utrudnić życia zawodowego

Zobacz więcej komentarzy (36)
Dodaj anonimowe wyznanie