#7ok1T

Kiedy miałem z 7-8 lat, moja mama próbowała nauczyć mnie jeździć na rolkach. Moja miłość do poczucia równowagi była raczej jednostronna, więc wywalałem się praktycznie za każdym razem. Po kilku godzinach jazdy, posiniaczonych kolanach i zdartych rękach mojej mamie puściły nerwy i popchnęła mnie na tyle mocno, że poleciałem ładne kilka metrów do przodu. Nie wiem jak, ale skręciłem obie kostki. Kiedy ja płakałem na ziemi, ona stała nade mną i się śmiała. Dopiero po paru minutach chyba doszło do niej co zrobiła, więc pozbierała mnie z ziemi i zaczęła uspokajać.

Teraz, gdy po prawie 20 latach przypominam jej o tym, ona się tego wypiera i mówi, że nic nie pamięta. Ale ja pamiętam i nigdy nie zapomnę. Już nigdy w życiu nie wejdę na rolki ;)
diq1 Odpowiedz

Matki chyba wypierają ze łba, że kiedykolwiek coś złego zrobiły własnemu dziecku.
Moja podobnie, wypiera się większości krzywd i po histeriach, jakie urządza, że to wcale nie prawda, albo ktoś mi coś nagadał, żeby nastawić mnie przeciwko niej, jestem skłonna uwierzyć, że serio tego nie pamięta.
Nawet jej powieka nie drgie, nigdy się nie zdradziła, że wie o czym mówię. A super kłamcą to ona nigdy nie była, widać z kilometra jak coś kręci.

Pestgirl

Wow, u mnie to samo! A jeszcze np kilka miesięcy wcześniej doskonale pamiętała.

Suomen

Matki bardzo dobrze pamiętają wszystkie "straszne" i przykre krzywdy, jakie wyrządziły im dzieci, ale na odwrót...? Zapomnijcie. A potem, po latach, płacz i żal, że dziecko z matką nie rozmawia, nie utrzymuje kontaktu, że ona przecież dla niego zawsze, wszystko... :p

asienaebaam

Skąd ja to znam... moja tez ma wybiórcze zaniki pamięci.

KrulWafel

Moja tak samo... a uważa się za super matkę mimo tylu krzywd...

Orava

Nie tylko matki, ojcowie mają te same problemy z pamięcią.

U mnie w domu mama była ok, za to ojciec potrafił drzeć się na wszystkich domowników pół dnia, bo na bank na złość schowaliśmy mu X. Potem okazywało się, że np. zostawił to w garażu. Nie przeprosił ani razu.
Jak się mu przypomni, że człowiek bał się z pokoju wyjść, by zaraz o coś nie zostać oskarżonym, to nie wie o co chodzi.

Jak się uczyłam jeździć na rowerze, to jak tylko widziałam, że to tata ma ze mną iść, a nie mama, to już wpadałam w panikę, bo czekały mnie stosy wyzwisk zamiast wsparcia.

W pewnym momencie jak tylko słyszałam, że tata wraca do domu (dźwięk przekręcanego zamka w drzwiach i szaleńcze szczekanie psa), to chowałam się do pojemnika na pościel w kanapie i siedziałam tam do momentu aż tata jechał odebrać mamę z pracy. Wtedy wychodziłam i udawałam, że wróciłam do domu jak go nie było.

Gdy trafiłam w końcu do psychologa i psychiatry, to był szczerze zadziwiony, gdy został poinformowany, że się go boję i duża część moich problemów wzięła się z jego ataków złości.

Do dzisiaj twierdzi, że był i jest wspaniałym ojcem.

NeverGrowUp

Moja też tak robi. Może to za ciężkie dla nich do rozmowy nie wiem. Ale zawsze było mi szkoda, że nie mogłam z moją mamą pogadać o tym co było, wyjaśnić, zrozumieć.
Co zrobić.

Wasntme

Wypierają bo nie chcą się przyznać same przed sobą że coś zrobiły nie tak. Moja też latami jęczała jak to ona się dla nas poświęca, nic od życia nie ma a my tacy niewdzieczni... I nie pamięta że jej ulubione metody wychowawcze to krzyk, pretensje, zastraszanie, szydzenie, wyzwiska, wpędzanie w poczucie winy itd

bodziooxd

Jakieś pierdoły to zwyczajnie olewam, ale raz podczas ogromnej kłótni w domu (zawsze kiedy rodzice się kłócili to mieszali mnie do tego) usłyszałem od matki, że „żałuje, że mnie urodziła, bo wtedy nie musiałaby żyć z tym palantem” (wpadka w klasie maturalnej). Miałem 14 lat. Próbowałem wiele razy poruszać ten temat, bo nadal to we mnie siedzi, ale ona zawsze wtedy patrzy na mnie jak na idiotę, który się właśnie z choinki urwał i mówi, że nic takiego nie miało miejsca. A ja od tamtej pory zawsze się zastanawiam czy każde wypowiadane przez nią „kocham cię synku” jest w ogóle szczere...

Tedmark

Ludzie popełniają błędy. Nauka jazdy na rowerze czy rolkach zawsze wiąże się z upadkami. A obserwowanie cudzych upadków zawsze ludzi śmieszy, całe programy w TV o tym są. Ale ogarnęła się i zajęła się córką. A że udaje, że nie pamięta to nie dziwota. Kto chce wracać do momentu, kiedy zrobił krzywdę własnemu dziecku?
Każdy popełnia błędy. Wybaczajmy zamiast wypominać. Wybaczanie więcej daje temu kto który wybacza. Taka zatwardziałość ogranicza naszą wolnośc

asienaebaam

Tedmark, mogę wybaczyć ojcu, który przyznał się i przeprosił. Ale matce, która nie pamięta żadnej złej rzeczy? Ja nie zieję nienawiścią, nie rozpamiętuje, bardziej mnie śmieszy to zapominanie.

OperatorBetoniarki Odpowiedz

A to suka

Whisper Odpowiedz

To mi przypomniało, jak w dzieciństwie z bratem (ja miałem wtedy z 7 lat, brat 5) wydurnialiśmy się przy obiedzie zamiast jeść i sfrustrowana mama warknęła, żebyśmy jedli i przycisnęła głowę mojego brata tak, że na sekundę zanurkował w pomidorowej xD Obaj to pamiętamy i czasem się z tego śmiejemy, ale mama twierdzi, że nic takiego nie miało miejsca.

KaskaDupaska

Jestem złym człowiekiem, rozbawiło mnie to nurkowanie w pomidorowej 😋

traxixi Odpowiedz

Mogła by się chociaż przyznać u przeprosić...no ale to takie trudne..

PoraNaPiwo Odpowiedz

Zrób jej to samo jak będzie się uczyć chodzic przy rollatorze.

Gadi

Oo, więc tak brzmi fachowa nazwa czterokołówki. Zaszpanuję w robocie.

Jamama Odpowiedz

Śmiem twierdzić że ma coś z głową. Popchnac dziecko...

Artistsoul Odpowiedz

Moja wczoraj mnie uderzyła i twierdzi, że to dlatego, że mnie kocha więc twoje jeszcze nie jest taka zła

PrincessCarolyn Odpowiedz

Dlatego, po osiągnięciu dojrzałości płciowej, kazdy człowiek powinien zostać poddany gruntownym badaniom. Kto nie „zda”, ten do sterylizacji.

Suomen

Powiem tak - sterylizacja brzmi zbyt radykalnie, ale inny pomysł, na wpół poważny, na wpół żartobliwy, który często się przewija, nie byłby taki głupi: testy psychologiczne. Po prostu testy psychologiczne zanim ludzie zdecydują się na dziecko. Ktoś kiedyś powiedział, że żeby dostać prawo jazdy, należy najpierw odbyć szereg przygotowań zwieńczonych egzaminami, to i w przypadku dzieciaka powinno być podobnie.

NiskaDzikuska Odpowiedz

Moja tez gada..”wymyśliłaś sobie, nic takiego nie było”... a krętaczka sama ubarwią sobie historie!

Mandragora13 Odpowiedz

Zawsze mówię, że każdy powinien przejść testy na rodzicielstwo. Sorry ale ta baba nie jest normalna

Zobacz więcej komentarzy (5)
Dodaj anonimowe wyznanie