#84PZK

W rodzinie wszyscy jesteśmy miłośnikami psów. Rodzice mają jamnika, ja mam małego białego kundelka, a brat ma owczarka niemieckiego z rodowodem, dokładniej sukę. Pies 4-letni, prawie 45 kg.

Pewnego dnia brat poprosił, żebym go odwiedził rano i zabrał jego suczkę, bo na popołudnie była umówiona na "randkę" z innym rodowodowym owczarkiem, a sam nie mógł jechać. Pojechałem, wziąłem jego psinkę do siebie na kilka godzin, a po południu zawiozłem na spotkanie, gdzie wszystko odbyło się zgodnie z planem. Jakiś czas potem brat dał znać zadowolony, że  wszystko się udało, będą szczeniaki.

Gdy suczka brata urodziła młode, to okazało się, że jakimś cudem mój biały kundelek  był szybszy niż drugi owczarek... Nie wiem jak on to zrobił, kiedy i jak on ją dosięgnął. W każdym razie wyszły cztery kundelki, trzy białe, jeden jak owczarek. Śmiać mi się chciało, miny brata i jego żony były bezcenne... Bratu jednak nie było do śmiechu.

Niby kundelek, a jednak dał radę. Mój malutki Maksiu to porządny pies :D
ohlala Odpowiedz

No... nie. I naprawdę nie ma się z czego cieszyć, jesteś skrajnie bezmyślny.

Qehayoii

Dokladnie. Zamiast psow na ktore byli by chetni (pomijam kwestje finansowe) masz caly miot ktory najprawdopodobniej, w calosci, dokona krotkiego zywota w schronisku...

ohlala

@Qehayoii

Mam nadzieję, że znaleźli im dobry dom, bo właściciele suczki chyba nie są takimi debilami, jak autor, więc o schronisko bym się nie martwiła. Ale sam fakt, że autora raduje bezcelowe rozmnażanie psów... no debil.

BrbGottaFeedMyCat

Jak można z góry zakładać, że wszystkie bieplanowane pieski będą cierpieć i to krótko w schronisku xD ja nie wiem na jakich wsiach ludzie co tak twierdzą żyją, ale w moim małym mieście nawet wystarczy chodzić z ciężarnym pieskiem po osiedlu i po urodzeniu jest już kilka osób co czeka na kundelka bo słysząc o tej ciąży postanowili mieć psa (żebyście mnie nie zeżarli od razu, zaznaczam że moje psy nigdy nie miały piesków) z reguły normalni ludzie nie oddają do schroniska, znacznie częśxiej spotykam sie z zostawaniem 'nadprogramowych' szczeniaków których nikt jakimś cudem nie chciał we własnym domu

Cystof

@Brb

A widzisz a ja w schronisku pracowałem i była masa telefonów od ludzi którzy chcieli oddać na schron niechciane/niesprzedane mioty. Moje Miasto liczy sobie ponad 120tys mieszkańców więc już raczej nie taka wiocha.

BrbGottaFeedMyCat

@cystof wiadomo że jest mnóstwo osób co zwierzaki oddają no bo skądś się te zwierzaki tam biorą. Ale też nie można popadać w skrajność i z góry zakładać, że ktoś odda do schorniska i pieski będą cierpieć i ogólnie atakować wszystkich którym pies zaciążył.

WrozkaSmierci Odpowiedz

Powinieneś im teraz wypłacić odszkodowanie za swojego psa i za to, że nie upilnowałeś suczki

Corazwiecejpustki

Jesli przyjal zlecenie na pilnowanie suczki, to owszem. Jesli nie, to brat moze sie winic sam, ze oddal ja pod opieke niekompetentnemu czlowiekowi.
Nie zostawiasz otwartego samochodu z kluczykami w stacyjce na ulicy. Jesli tak, sama sobie jestes winna.

livanir

@Corazwiecejpustki Nie, ciągle winny jest złodziej i można go posądzić o odszkodowanie jeśli po kradzieży zniszczył samochód.

ohlala

@Corazwiecejpustki

Taaak i na pewno nie poszłabyś w takiej sytuacji na policję, tylko podkulila ogon i uznała, że to Twoja wina, a złodziej niech już ma ten samochód! Mhm.

bazienka Odpowiedz

wiesz ile kosztuje pokrycie suczki?
powinienes im zwracac hajs, a nie sie glupio cieszyc
poza tym wiedziales, ze suczka w rui i nie zamknales jednego z psow? no kurcze geniusz :/

Uzytkownik404 Odpowiedz

"W rodzinie wszyscy jesteśmy miłośnikami psów"... Świetnie, wspólne hobby to zawsze jakieś pocieszenie, zwłaszcza gdy jedno z dzieci okazało się lekko upośledzone...

ToTylkoJa90 Odpowiedz

Wydaje mi się, że to bait, bo nikt nie byłby tak bezmyślny i w dodatku dumny z siebie.

Qehayoii

Jak najbardziej prawdopodobne, a takich glabow jest na peczki - taka glupota z treningowymi kuleczkami po bokach, zaczynaja od drobnostek, cos jak: "podpiernicze tylko setke, nawet nie zauwarza" a potem inkrementujemy...

ohlala

Wiesz co, zauważyłam, że faceci odczuwają ogromne przywiązanie do "męskości" swojego psa, co dla mnie osobiście jest chore, ale cóż. Np. widziałam filmik z gościem, który kazał wszczepić psu sztuczne jądra - bez nich nie chciał się zgodzić na kastrację, bo co to za "facet" bez jąder. :|

Awruki

Jak czytam takie komentarze na anonimowych to mam wrażenie że niektórzy żyją na innej planecie niż ja. Znam wielu gości którzy mają psy i nikt nie robi takich rzeczy, może gdzieś spotkałaś jakiegoś poje*a który przeszczepił psu kule, ale "zauważyłam że faceci" jest dużym nadużyciem.

Awruki

Dobra widziałaś filmik, mój błąd. Tak czy inaczej jako posiadacz psa uważam to za 💩-prawdę. To tak jak bym powiedział że kobiety w niezdrowy sposób odczuwają przywiązanie do kobiecości swojego psa bo jakaś wariatka pofarbowała psu sierść albo zrobiła kolczyk. Takie generalizowanie na podstawie skrajnych zachowań jest niepotrzebne.

MartyMcFly

Ale faceci też mają kolczyki i farbują włosy, więc gdzie z tym do kobiecości.

Awruki

A niektóre kobiety mają jądra

ohlala

@Awruki

To sobie poczytaj wypowiedzi w necie na temat kastracji/sterylizacji. Jeszcze nie spotkałam się z tym, żeby kobieta poruszała temat "kobiecości", a faceci bardzo często mają z tym problem i głównym argumentem jest "okaleczanie" zwierzęcia.

Awruki

Nie siedzę na forach dla psiarzy, nie mam wśród rodziny i kolegów posiadających psy takich sytuacji. Jeśli naprawdę uważasz że to jakaś męska cecha to ok ale dla mnie brzmi to absurdalnie.

MartyMcFly

Awruki, czyli rozpoczynasz kłótnię nie wiedząc w ogóle nic na dany temat? Ok, mogłeś od razu napisać, że mamy cię ignorować.

Zmija87 Odpowiedz

Nie było im do śmiechu bo suczka w tym momencie traci rodowód. Niezłą kasę przez Ciebie stracili

BardzoCzarnaOwca

A dlaczego w takiej sytuacji traci rodowód? Jeden "zły" miot od razu dyskwalifikuje ją do posiadania następnych już "czystych"? Nie znam się na tym kompletnie ale mnie to zaciekawiło

indianhedgehog

Przycupnę sobie tu, bo też jestem ciekawa :D

PinkRoom

/\ <- taktyczny namiot, przycupnę

PaniPanda

Zawsze możecie zgooglować, zamiast czekać na kogoś odpowiedź D:

PinkRoom

Nie psuj zabawy, wygodnie mi w moim namiocie. Poczekam jeszcze.

Solange

@PaniPanda albo to nieprawda, albo nie umiem znaleźć. Jedynie udało mi się dowiedzieć, że z rodowodu można zrezygnować.

BardzoCzarnaOwca

Mi udało się tylko znaleźć informacje, że w przypadku krycia suki nie posiadającej rodowodu pies zostaje skreślony z listy reproduktorów. Pewnie w drugą stronę też to działa chociaż nie jest to utrata rodowodu tylko pozbawienie możliwości reprodukcji. Oczywiście zakładając że ktoś o takim przypadku wie i zgłosi. Tutaj jak najbardziej może się tak zdarzyć, bo właściciele pewnie poinformowali właścicieli potencjalnego tatusia że będzie miał młode no i widać że nie są jego. Fakt faktem, że możliwość reprodukcji jest bardzo istotna pod względem finansowym i utrata takiej możliwości to kiepska sytuacja, ale rodowodu suczka nie traci. Fajnie by było gdyby ktoś bardziej kompetentny ode mnie zweryfikował te informacje, bo nie mam co do nich pewności ;)

Black1rose

Na pewno kolejne szczeniaki już nie mogą mieć rodowodu. Patrząc z perspektywy znajomych którzy mają hodowlę jest to sytuacja tragiczna

kociambe Odpowiedz

To co? Maksiu i suka do uśpienia a cały miot w rzekę?
No bo chyba tak postępują "miłośnicy psów" zwłaszcza tych rodowodowych.

"Śmiać mi się chciało, miny brata i jego żony były bezcenne." - nie kretynie, nie były bezcenne. Miały bardzo konkretną cenę, którą powinieneś zapłacić.

ks2508 Odpowiedz

"jesteśmy miłośnikami psów"... chyba bezmyślnego rozmnażania psów. Jakbyś był miłośnikiem to zadbałbyś o kastrację swojego kundelka.

erenthar Odpowiedz

to że gość nie upilnował psów to jedno, nie wiem czy jest to aż tak niewybaczalny błąd, żeby gościa od debili wyzywać, ale czego ja się spodziewam po poziomie anonimowych... powinien zwrócić bratu kasę za pokrycie suki, to jedno.
Drugie co mnie zastanawia, to po jaka cholerę brat umawiał się na krycie w czasie, w którym nie mógł tego załatwić osobiście? Czy brat nie wiedział, że zostawia sukę u psa, który nie jest wykastrowany? obaj są odpowiedzialni za tę sytuację.

ToTylkoJa90

Wydaje mi się, za chodzi o jego reakcję i zadowolenie. A wyzywania od debili nie popieram.

Dyccfyss Odpowiedz

Nie ma to jak się chwalić, że się nie wykastrowało psa. Żenada.

Zobacz więcej komentarzy (6)
Dodaj anonimowe wyznanie