Mam 16 lat. Moi rodzice się kłócą, niedawno byłam świadkiem jak mój tata szarpał moją mamę. Rzucił ją na łóżko, a gdy stanęłam po stronie mamy, zaczął mnie szarpać. Nienawidzę ich. Nie mam nawet komu się wypłakać i czuję, że długo nie wytrzymam z ich ciągłymi kłótniami.
Mam już dosyć.
Dodaj anonimowe wyznanie
Wezwij policję. Ja tez tak kiedyś zrobiłem po n-tej kłótni rodziców - od tamtej pory jak ręką odjął.
Wezwij policje lub idź do pedagoga/psychologa szkolnego
Szczerze? Miałam podobną sytuację... I tyle szkół ile miałam ( podstawówki aż 2... Gimnazjum i liceum) tak u każdego psychologa szkolnego usłyszałam, że oni nie mogą nic z tym zrobić jak tylko ze mną porozmawiać. Policja może coś zdziałać jednak to potrwa a ona może mieć problem bo agresją ojca przejdzie na osobę piszącą te wyznanie.
pedagog powiadomii rodzicow
doradzalabym raczej infolinie dla ofiar przemocy lub mlodziezowa, albo cik/oik jesli to wieksze miasto
Ten pedagog to niezbyt trafiony pomysł...
Myślę że najlepiej byłoby zatelefonowac na niebieską linię, ewentualnie może ktoś z rodziny będzie mógł pomóc
No widzisz, a ja mam 13 lat i podobną sytuację...
Jedyne co mogę doradzić to nagrywaj takie incydenty. Potem, jak uzbierasz ich trochę, będziesz mogła pójść na policję.
Jeśli matka boi się ojca to samo wezwanie policji może nic nie dać - z przestrachu może po prostu zaprzeczyć. Ale jak będziesz miała filmy z rożnych okresów czasu to już będzie inna rozmowa. ;)
Rozumiem, że jest ciężko, ale dlaczego nienawidzisz oboje? Bo to raczej wyglada jakby Twoja mama tez nie miała „lekko”....Może tkwi właśnie w związku z takim przemocowcem. Sprobuj może z nią pogadać jak będziecie same? Albo z kimś zaufanym? Może babcia? Dziadek? Ciocia? Wujek?
Ja mam 30,też nie mogę patrzeć jak ojciec wyżywa się na mamie. Ona nas wychowała bo on całe życie włóczył się za dupami w Niemczech. Mam już plan działania - jak uciec, śladu nie zostawimy.
Masz 30 lat i nadal nic nie robisz...?
68215759 <--- nr gg, chętnie wesprę chociaż słownie
Jak chcesz się wyżalić i ogólnie, popisać to z chęcią cię posłucham, tylko w razie czego, napisz gdzie chciałabyś popisać ze mną.
Ja w wieku 13 lat pierwszy raz zadzwoniłam na policję, bo ojciec po wpływem alkoholu uderzył mnie i moją mamę. Myślałam, że to ja będę "bohaterką", która prawdopodobnie skróci pijaństwo ojca. Niestety to ja jestem najgorsza, że zadzwoniłam i oczywiście, że sąsiedzi zobaczyli co się dzieje u nas w domu.
Jeżeli masz babcie idź do niej i poproś żeby cię przechowała kilka dni. A rodzicom powiedz że szykujesz się do pozwania ich o alimenty i nie zamierzasz wracać do domu. Jest tylko jeden warunek nie możesz zawalać szkoły gdy będziesz mieszkać poza domem bo dasz im argument do sprowadzenia ciebie na chatę