#8P7Sl

Kilka lat temu, pod koniec drugiej klasy gimnazjum, przeprowadzałam się do innego miasta i postanowiłam stworzyć i wydrukować dyplomy pożegnalne dla moich nauczycieli (dla każdego z osobną dedykacją). Szło mi to w miarę dobrze. Na koniec zostawiłam dyplom dla niezbyt lubianego przeze mnie nauczyciela, dla anglisty. Wpadłam na pomysł, aby całość napisać po angielsku. Jako że zostało mi niewiele czasu, a języka za dobrze nie znałam, szybko weszłam w internet w celu poszukania jakichś życzeń po angielsku. Wybrałam coś w stylu "jestem ogromnie wdzięczna/zobowiązana" (tak mi się wydawało) i wydrukowałam. Przy wręczaniu dyplomu anglista popatrzył się na mnie dość dziwnie, pomyślałam, że zdziwił się, że on też dostał dyplom.
Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że mój "ukochany" i niezwykle utalentowany językowo nauczyciel dostał dyplom z napisem: "jestem w tobie zauroczona"...
Mam nadzieję, że nie spotkam go nigdy więcej w swoim życiu.
DisabledBunny Odpowiedz

Ale skąd wiedziałaś, że to znaczy coś innego? Jeśli Ci powiedział to przecież mogłaś się od razu wytłumaczyć.

PinkRoom

Mogła dopiero później poznać znaczenie słów, które napisała.

Dodaj anonimowe wyznanie