Zostałam poproszona przez pewną parę o bycie dawczynią komórek jajowych. Kiedy im odmówiłam, powiedzieli mi, że jestem okrutna i nie mam serca. Tą parą jest mój były i laska, z którą zdradzał mnie przez dwa lata.
nawet jak fejk, to serio jest tylu ludzi, którzy pozostają w takiej rachel-ross zależności z ex... DLACZEGO? Szczególnie jeśli się nie ma dzieci razem. Czasem mam wrażenie, że jestem jedyną osobą na planecie, która zawsze włącza 'no-contact' i pozostaje w tym wierna. Po kij takie coś ciągnąć?
Gdzieś to już czytałem...
Też kojarzę.
Chyba ktoś powklejał już kiedyś dodane wpisy.
O, cześć kradziej.
Dawno Cię nie było.
Było to już tutaj.
nawet jak fejk, to serio jest tylu ludzi, którzy pozostają w takiej rachel-ross zależności z ex... DLACZEGO? Szczególnie jeśli się nie ma dzieci razem. Czasem mam wrażenie, że jestem jedyną osobą na planecie, która zawsze włącza 'no-contact' i pozostaje w tym wierna. Po kij takie coś ciągnąć?