#9lFYD

Aż dziw bierze, że w obecnych czasach nie ma nikogo takiego jak Oswald... Kim, Łukaszenka, Putin... jaki świat byłby gdyby ich w końcu ktoś pozamiatał...
Gorszy? Chyba nie...
Ale lepiej nakładać sankcje i przez to tylko zwykli ludzie umierają z głodu i mają biedę z nędza. Elit to nigdy nie ruszy.
A z drugiej strony... Po nich pewnie przyjdą podobni.
JoseLuisDiez Odpowiedz

Oswald nie działał sam - ktoś mu pomagał, a nawet najprawdopodobniej był jeszcze drugi strzelec. Poza tym akurat ci panowie są natyle dobrze chronieni, że nawet jakby jakiemuś zamachowcowi udało się zabić ww. to raczej nie uszedł by żywy. A na świecie chyba brakuje ludzi, którzy chcieli by poświęcić swoje życie (a nie chciałbyś spróbować?).
Poza tym to że jakiś dyktator zginie, wcale nie oznacza, że dane państwo stanie się demokratyczne - raczej władzę obejmie jakiś przydupas dyktatora.

radiant

Na temat zamachu na Kennedyego jest wielę teorii spiskowych, a cała oficjalna historia nie trzyma się kupy.

Novara

btw. jutro 58 rocznica (22.11.63)

radiant Odpowiedz

A mnie tak ciekawi, czy gdyby gdzieś nieoficjalnie ogłoszono, że za głowę ww. jakiś anonimowy darczyńca/organizacja ofeuję nagrodę np. miliard dolarów, to czy znaleźli się chętni, by zaryzykować.

radiant

Jakie podżeganie, zresztą nie mam tego miliarda dolców.

PaniPanda

Podżeganie*, poniósł* (;

RzeczywistySzok Odpowiedz

Może dlatego, że jest to nieopłacalne i bezcelowe?
Myślisz, że na świecie nie ma ludzi, którzy mają majątek pozwalajacy im opłacić i całą armię? Problemem nie jest zabójstwo dyktatora. Problemem jest destabilizacja władzy, a w konsekwencji i konflikty z innymi krajami- czy to na tle umów, importu\eksportu, władzy danej partii. Może i dyktator stoi na czele panstwa, ale poza jego posadą są firmy i inne osoby mające udział w działaniu międzynarodowym. Zmiana władzy to zmiana obowiązujących umów czy nastawienia danego kraju. Jak się kończą rewolucje pokazała nieraz historia.
Skoro tego nie rozumiesz to nie zastanawiaj się więcej nad "złymi ludźmi, których trzeva wyeliminować bo to szlachetne". Żadna idea Ci nie przyświeca, ot dziecięce spojrzenie na problem.

rocanon Odpowiedz

Dlaczego w kategorii słynnych zabójców prezydentów wymienia się przede wszystkim Oswalda? A trochę mniej słynni polscy zabójcy prezydentów jak Eligiusz Niewiadomski, czy Leon Czolgosz (Amerykanin polskiego pochodzenia) są zwykle pomijani.

GoMiNam

Obstawiam, że po prostu jest nam najbliżej do wydarzeń z '63 niż do tych z I połowy XX wieku to raz. Dwa o ile dobrze kojarzę przejazd Kennedy'ego w Detroit był nagrywany, a na ulicach miasta były tłumy. Po trzecie Narutowicz i McKinley zostali zamordowani podczas wystaw o ile mnie pamięć nie myli, a wtedy telewizja nie istniała. Wydarzenia z '63 to było jednak w dużej mierze medialne (telewizyjne przede wszystkim).

Ale oczywiście mogę się mylić.

JoseLuisDiez

Chyba chodzi o to, że Kennedy był bardzo medialny i lubiany w USA - młody, przystojny, bohater wojenny, miał ładną żonę - wielu zwykłych amerykanów idealizowało go jako prezydenta i pomimo że jako prezydent jakoś specjalnie zbyt dobrze nie wypadł, to amerykanie wierzyli, że nie pokazał wszystkiego i jego druga kadencja będzie jakiś przełomem.
I nagle ten wyidealizowany prezydent ginie na oczach tysięcy ludzi, a bajeczka, że to robota działającego samodzielnie szaleńca po prostu nie trzyma się kupy.

Dragomir Odpowiedz

Chłopcze, wszyscy politycy to są pionki. Wszyscy. Oni są sterowani z tylnego siedzenia przez żydomasonerię, która władnie pod płaszczykiem "plandemii" zaprowadza dyktaturę na skalę światową. Głupki się cieszą z obostrzeń, bo myślą, że jak się wszyscy zakeczupują to będzie po wszystkim. Szkoda gadać...

MarzycielSpodZiemi Odpowiedz

to nie problem dyktatorów tylko ludzkiej chciwości. jak chcesz zło zwalczać złem to pozdrawiam, zobacz jak wyglądały rewolucje, rewolucjoniści często okazywali się gorsi od 'ciemiężycieli', a szczególnie to odczuła zwyczajna społeczność (patrz rewolucja francuska i październikowa).
ok mamy Kima, ale wiesz jak Ty byś się zachowaywal/a gdybys była na czele państwa totalitarnego?
zobacz na prezesów właścicieli korporacji, zobacz chociażby słynny eksperyment więźniów i strażników, to chciwość chęć władzy pycha jest problemem.
zabijesz jednego powstanie drugi, może nawet gorszy, a Ty swoją duszę splamisz.
jeśli chcesz zmienić świat, zacznij od siebie.
zobacz czym jest pozytywizm i praca u podstaw, pomoc nielubianemu koledze, którego biją w szkole.
Pomóż koleżance co nie radzi sobie z matematyką, uśmiechnij się do kogoś kto ma zawsze głowę w dole.
Weź różaniec i pomódl się, za tego co go nienawidzisz (serio, różaniec jest ultraskuteczną bronią w walce ze złem, znam to z autopsji;)
zorganiuzuj spotkanie dla seniorów gdzie wytłumaczysz, czemu partie jak PIS i PO są komunistycznymi tworami, które depczą katolicyzm, patriotyzm (wycierają sobie nim gębę) i doprowadzą tylko do biedy ( finansowej i umysłowej)
zacznij udzielać się w organizacjach, wspólnotach :)
serio, warto zmieniać świat od siebie, 2 lata temu byłem użalającym się dupkiem z masą nałogów, dziś tylko użalającym się:P
kto wie co będzie za kolejne 2 lata.
I powiem Ci, ze sam się nie różniłem zbyt wiele od tych złych władców państw, bo ja też byłem zniszczony przez zło( zakuty w kajdany grzechu).

Dragomir

Zgoda w sumie, tylko jak zaczniesz dyskutować z dziadkami że PiS jest dobry albo zły (albo dowolna inna partia), a oni mają akurat nie zdanie to Cię pobiją laskami, którymi się chwilę wcześniej podpierali z braku sił :)

Mkwebe Odpowiedz

Nic by Ci to nie pomogło. Polityka musi być skuteczna. Jeżeli nie jesteś najskuteczniejszy, to zastąpi Cię inny. Jakakolwiek etyka nie ma tu nic do rzeczy, tak długo, aż nie pomoże być skuteczniejszym.

Msciwoj82 Odpowiedz

Dyktatorzy zwykle są dobrze chronieni, na Hitlera było kilkadziesiąt zamachów, żaden się nie udał. Co innego politycy w demokratycznych krajach, którzy często normalnie chodzą na zakupy i jeżdżą tramwajami.

Vito857 Odpowiedz

Ciekawe jakbyś ich pozamiatał. Do wielkich słów każdy pierwszy, a do czynów - ostatni.

PS. Nie wiem, czy tak bardzo słusznie jest popierać Oswalda, który a) nie do końca wiadomo, czy to on jest zabójcą - udowodniono mu tylko udział w spisku, b) został zastrzelony ledwie dwa dni po aresztowaniu przez innego gangusa.

MysiHochsztapler Odpowiedz

Anonimowe schodzą na psy. To ma być wyznanie?

Novara

Gorzej, to trafiło na główną.

Zobacz więcej komentarzy (2)
Dodaj anonimowe wyznanie