#AAGTu

Pracuję w restauracji typu fast food, również z obsługą "drive-thru". Przed samym zamknięciem restauracji codziennie trafi się grupka pijanych bądź nafuranych gości, chcących zaimponować reszcie. Zazwyczaj przemilczam te głupie uwagi, ale ostatnio chamstwo przeszło samo siebie. To gdzie i co mi wsadzą to jedna z milszych uwag od tych panów. Cały czas leciały jakieś obelgi, darcie się i trąbienie na pół restauracji.

Jako że było przed zamknięciem, na zamówienie trzeba było chwilę poczekać. W tym czasie zniknęłam, by donieść potrzebne produkty na następny dzień. Gdy wróciłam, zamówienie było gotowe. Wydając je, rzekłam jedną bardzo znaną kwestię:
- W przyszłości nie radziłabym mieć wrogów u osób, które przygotowują państwu zamówienie, smacznego.

Dawno nie widziałam takiego przerażenia w oczach i wściekłości w tym samym momencie.
sehzadeBayazyd Odpowiedz

I bardzo dobrze zrobiłaś :D

fankaShawnaMendesa

Widzę że tu dużo fanów wspaniałego stulecia :-D

EarthQ

Tak <3 Ile nas tu jest ? :D

sehzadeBayazyd

Bardzo dużo, osobiście zauważyłem już kilkunastu ;)

Kiciuszka

Nie, bo restauracja straci kliebtow przez nia

Kiciuszka

Czemu mnie minusujecie, naprawde moze stracic przez tak niekompetentnych pracownikow!

softkitty

@kiciuszka bo kompetentny pracownik to taki który da sie zjechac jak bura suka.

Kiciuszka

Nie. kompetentny pracownik to taki, ktory nie odstrasza klientow

szczerze? wolę stracić takiego "gościa" niż słuchać jak mnie gnoi co wieczór. mam prawo odmówić obsługi gościa, ale to też się równa z jego utratą. więc tak czy tak, przynajmniej się może drugi raz zastanowi, zanim coś palnie

Kiciuszka

Jestemgocha mysle ze jak by cie przez tozwolnili to bys inaczej na to popatrzyla

softkitty

@kiciuszka w normalnych firmach gdy klient jest wulgarny ( wulgarny, nie niemiły czy opryskliwy) pracownik moze go poprosic o spokoj, a jesli to jue dziala to wyprosic go lub rozlaczyc polaczenie. Poza tym wulgarny, halasliwy idiota odstrasza innych klientow.

Zobacz więcej odpowiedzi (1)
AndyAnderson Odpowiedz

Skoro pracujesz w tego typu restauracji to powiedz mi proszę jedną rzecz. Często mam tak, że zamawiając, powiedzmy więcej "produktów" przez okienko w samochodzie nie dostaję jednej, czasem dwóch rzeczy. Wiadomo - może się komuś zdarzyć zapomnieć czegoś zapakować, ale czemu zdarza się to notorycznie? Ostatnio zamówiłem zestaw z kanapką, frytkami i napojem i nie dostalem... kanapki, a moim błędem było to, że nie sprawdziłem zawartości torby i zorientowałem się 10 km dalej. Ogólnie spotkało mnie to 6-7 razy. Czy to jest polityka tych firm - wykorzystywać ludzką nieuwagę?

szareokno

nigdy dotąd mnie to nie spotkało :o

shiro

Pracowałam w tego typu restauracji - albo to wina tego co pakuje, bo nierogarnięty i zapomni czegoś spakować, albo jest gonitwa bo wycieczka lub kanał... Różnie bywa. Chociaż zazwyczaj osoba która odbiera zamówienie od pakującego jeszcze powinna sprawdzić czy na pewno jest tam wszystko co trzeba, na wszelki wypadek.

AndyAnderson

No cóż, może trafiam na takich nieogarniętych.

takitamrowerek

Tak to jest jak ktoś nie przestrzega standardów JOC!

@takitamrowerek, McDonald's, piąteczka, haha :D
@AndyAnderson, cóż mogę powiedzieć. ja zazwyczaj staram się sprawdzić trzy razy zanim wydam zamówienie, ale jak jest ruch + wpadną trzy wycieczki na raz, to chce się pracować jak najszybciej. i czasem, jak ktoś da mi torbę, a sytuacja jak wyżej, i mi potakuje, że tak wszystko, to wierzę na słowo i nie marnuję czasu na ponowne sprawdzanie

Kinda7

To nie jest polityka firm. To ludzkie błędy. Ludzie pracujący w takich miejscach nie są robotami i robią błędy. Wynikają ze zmęczenia, monotonnej pracy, wymagającej pełnej koncentracji (a ciężko o taką po kilku godzinach w dużym ruchu). No i trzeba robić kilka rzeczy jednocześnie. Jedyne, co mogę poradzić to sprawdzanie zamówień od razu i cierpliwości do ludzi, nikt specjalnie na złość nie robi ;)

Poroniec

Jeżeli tak często Cię to spotyka, to w czym problem żeby sprawdzić zawartość zamówienia? Przecież potrwałoby to kilka sekund.

Badass92 Odpowiedz

Dlatego ja zawsze jestem mila, nawet jak musze czekac 15min w Macu, a pojechalam tam po to zeby szybko zjesc, bo kiszki marsza graja ;d.

OOleksa478i Odpowiedz

Skoro są nacpani to raczej jeść nie przychodzą, ale co ja tam wiem. Ludzie wiedzą lepiej nie mając z tym styczności.

wielebny

To samo pomyślałem, zależy jeszcze czym kto się raczy :d

sandra90akmat Odpowiedz

dobrze im tak

speedway4her Odpowiedz

Dobrze opowiedziala! Polac jej lajki na glowna! :-)

Skladanyrower Odpowiedz

Szczerze ? Bardziej satysfakcjonujące by było faktyczne zrobienie czegoś z żarciem - wtedy przynajmniej by pocierpieli :)

JoseLuisDiez Odpowiedz

To zawsze powtarza mi brat kucharz - nie zadzieraj z osobą przyrządzającą/podającą ci jedzenie.

Mikruska Odpowiedz

Bardzo dobrze

Dodaj anonimowe wyznanie