#AN0C3

Był koniec lata. Moja siostra z chłopakiem lecieli na wycieczkę zagraniczną. Poprosili mnie, abym ich zawiózł na lotnisko, akurat miałem czas, więc oczywiście się zgodziłem.

To był bardzo gorący dzień. W aucie nie mam klimatyzacji, więc jak dojechaliśmy na lotnisko, byłem cały spocony. Pomogłem wypakować im bagaże i wtedy moja siostra zorientowała się, że zapomniała paszportu - zostawiła go na szafce na przedpokoju! Na szczęście do odlotu były jeszcze 2 godziny, więc powiedziałem, żeby spokojnie poczekali, a ja szybko przejadę.

Wsiadłem do samochodu i rura. Jak za 20 minut wpadłem do mieszkania, to ociekałem potem, więc wytarłem się ręcznikiem i przebrałem koszulę na t-shirta. Potem do samochodu i na lotnisko. Gdy dojechałem na lotnisko, siostra przywitała mnie jak bohatera. Był tylko jeden mały problem - zapomniałem o jej paszporcie...
Kurde26 Odpowiedz

Mistrz 😂😂😂😂😂

Hermijonina Odpowiedz

Brakuje najważniejszego -jak to się skończyło?

Toczytoja

Zapierd*lał z powrotem.

Dodaj anonimowe wyznanie