#Bp0GD

Jest taka stereotypowa historia - nastolatek podgląda swoją piękną, dorosłą sąsiadkę w kąpieli i sobie dogadza do tego widoku. Ja mam odrobinę podobnie.

Jestem nastolatkiem i kogoś podglądam, ale nie w kąpieli, tylko podczas ćwiczeń. Jest jeszcze mały, drobny szczegół - to nie sąsiadka, tylko sąsiad.
Ma jakąś minisiłownię u siebie na poddaszu i prawie codziennie wieczorem ćwiczy. Nigdy nie zasłania rolet, bo zawsze jest w ubraniu i nie robi nic intymnego, więc nie ma takiej potrzeby.
Okna mojej sypialni wychodzą centralnie na jego okna (dzieli nas tylko wąska ulica). Mam więc idealny widok.
Gość jest naprawdę nieźle zbudowany i kiedy patrzę, jak napina mięśnie, to... no sami wiecie co.

Najciekawsze jest to, że nie sądzę, żebym był gejem. Jeśli już, to raczej bi, ale tego też nie jestem pewien. Dziewczyny czy kobiety mi się nadal podobają. Mężczyźni mi się nigdy nie podobali i żaden inny facet mi się nie podoba. Tylko on. Nie wiem, czy to jakiś wyjątek, czy po prostu nie trafiłem jeszcze na innego gościa w moim guście. W sumie to mam nadzieję, że to tylko hormony mi jakoś dziwnie szaleją i mi to wkrótce przejdzie. Nie martwię się jakoś za bardzo. Zobaczymy co będzie, a na razie co się napatrzę, to moje. Nie wydaje mi się, żebym robił coś bardzo złego, ale chwalić się tym też nikomu nie zamierzam.
WillaWianki Odpowiedz

Odkrywanie i poznawanie własnej seksualności w wieku nastoletnim to osobna kwestia, ale podglądanie kogoś przez okno, żeby sobie trzepać, jest niewłaściwe zawsze - bez względu na wiek i płeć zarówno osoby podglądającej, jak i podglądanej.

pozbawiony Odpowiedz

Może masz po prostu fetysz bodybuildingu? Poszukaj jakiejś kulturystki, zapisz się na konkretną siłownię, zobacz czy masz tak samo.

Trybika Odpowiedz

Hej, możecie wszyscy pisać jakie to okropne, ale przyznajmy, ze jest anonimowe

Bomdiaa Odpowiedz

Poczytaj może o skali Kinseya ;)

Lunathiel Odpowiedz

Nie jest to najgorsza rzecz na świecie ale owszem, robisz "coś złego". To że ktoś nie zasłania rolet nie znaczy że nie przeszkadza mu natarczywe gapienie się w jego okno w takim celu jak twój.
Co do reszty - tak jak ktoś już napisał, poczytaj o skali Kinseya. W skrócie to polega na tym, że możesz być hetero, możesz być bi, ale możesz być też w kategorii "1" albo "2" czyli takiej pomiędzy (ja podobno się plasuję na 2-ce i to trochę gówniana sytuacja w razie jak ktoś pyta, bo nie wiem czy mówić że jestem hetero- czy że biseksualna :')). Also, to może być przejściowe skoro jesteś młody.

Puszczalska15tka

Moim zdaniem, powinnaś mówić, że jesteś biseksualna. Mając tę orientację, można preferować jedną płeć, lecz nadal odczuwać jakiś pociąg do drugiej.

Lunathiel

Ojej, dzięki za opinię 💗 Doceniam, bo naprawdę nie wiem nigdy jak się powinno określać w takiej sytuacji.

Ylifosretrik Odpowiedz

Naruszasz jego intymność. Jedno, że podglądasz, a drugie, że sobie do tego dogadzasz. Jesteś obrzydliwy.

Ylifosretrik

Czyżby minusował autor wyznania? Bo nie wiem kto poza tym uznałby, że podglądanie i masturbacja do obcego człowieka, który sobie tego nie życzy nie jest naruszeniem jego prywatności.

kapelusz

Szczerze mówiąc, jeśli nawet ktoś się "do mnie" by miał masturbować... wisi mi to koło pisi. Póki nie robi tego w taki sposób, że o tym wiem, to co mnie to?

PrzezSamoH

A mnie ciekawi obecne zdanie anonimowych. Było tu kiedyś wyznanie o nastolatku, który podglądał przez okno ładną sąsiadkę w czasie kąpieli, bo nie miała zainstalowanych żadnych rolet ani nic takiego. Wszyscy byli strasznie oburzeni postawą chłopaka i zostałam wręcz "zjechana" razem z autorem za wzięcie go w obronę ;)

Ylifosretrik

Kapelusz, a mi by to przeszkadzało. Nie wiesz co dana osoba uważa za przeszkadzajace, a co nie, więc jeśli ktoś czegoś nie wie, a Ty używasz tego na swoją obronę, to można by w ten sposób tłumaczyć obgadywanie, zdradzanie itp. Co z tego, że to się dzieje, skoro dana osoba tego nie wie? Ale jeśli jednak wyjdzie na jaw, może czuć się z tym fatalnie. To kwestia uczciwości, a nie obawy czy się wyda czy nie.

ohlala

@PrzezSamoH

Jest różnica między przyglądaniem się, jak ktoś np. kosi trawę czy ćwiczy, a podglądaniu kogoś, gdy ten jest nagi i w trakcie jakiejś intymnej czynności. Nie wierzę, że nie widzisz ogromnej różnicy między tymi dwoma rzeczami. To, że autor się przy okazji masturbuje nic nie zmienia, ponieważ ludzie, zwłaszcza w wieku nastoletnim, potrafią się masturbować to najdziwniejszych rzeczy, które wcale nie mają być erotyczne.

PrzezSamoH

ohlala - nie uważam, że w ogóle podglądanie kogoś jest dobre i powinniśmy tak robić. Po prostu jestem w stanie zrozumieć, że nastolatek zrobi coś głupiego, bo uzna to za czyn nieszkodliwy.

kapelusz

Zdradzić mnie może jedynie osoba, której ufam. Tu masturbuje się dzieciak, o istnieniu którego gość pewnie nawet nie wie. To nie to samo. Jak by to miało wyjść na jaw? Może za myśli też będziemy ludzi osądzać? Bo ktoś może nie chcieć bym o nim myślała?

parohot

prawda jest taka jesli nie chcesz by cie podgladano zaslon okna.. jezeli jest wieczor I chcesz cwiczyc a nie chcesz zeby cie widziano to zaslon okna… a moze saasiad jest narcyzem I chce zeby go podgladano?

Luuuuuuzik

parohot No bez jaj, nie popadajmy w skrajności. Jeśli ktoś chce nas podglądać to mu się to uda w ten czy inny sposób. A akurat każdy ma prawo robić co chce we własnym mieszkaniu i to nie jego wina, ze ktoś go podgląda tylko podglądacza. Ciekawe czy gdyby autor podglądał nie dorosłego mężczyznę, a małe dziecko to tez byście go bronili.

Kurde26 Odpowiedz

Czy to już jest stalking czy jeszcze nie?

SweetGirl121 Odpowiedz

Może to nie zbyt fajne, że go podglądzasz, no ale jednak nic mu złego nie robisz. Może faktycznie wolisz facetów, ale nie jesteś tego pewien, no albo po prostu lubisz na coś takiego patrzeć. Każdy ma jakieś upodobania ;)

Luuuuuuzik

Aha? A gdyby autor podglądał małe dziecko to tez by to było w twoim odczuciu okej? W końcu tez ,,nic złego mu nie robi”.

Papierowka Odpowiedz

Szczerze, to nie widzę w tym nic złego. W mojej ocenie to nie jest jakieś podstępne podglądanie kogoś w intymnej sytuacji, bo okno jest odsłonięte, facet ubrany itd. Dopóki on się nigdy nie dowie, nie zrobisz jakiegoś kroku dalej (np. go nagrywał), nie uzależnisz się od tego itd., to nie widzę problemu.

Papierowka

Aha, i rozmyślanie czy to znaczy że jesteś gejem czy bi czy jakąś inną etykietką jest najzupełniej zbędne, bo co to Ci da. Szczególnie jeśli miałbyś się zacząć martwić.

Luuuuuuzik

Co jest z wami nie tak ludzie? Autor podgląda sąsiada i się do niego masturbuje. Nie ma znaczenia czy jest ubrany czy nagi to jest złe i tyle. Gdyby podglądał małe dziecko to tez byś uznał, ze to jest okej?

Papierowka

Z dupy argument. Jakby podglądał małe dziecko to by było co innego i dobrze o tym wiesz

Luuuuuuzik

Papierowka Oh tak? A wyjaśnij dlaczego? Jaka jest tutaj dokładnie różnica? Zaraz pewnie powiesz, bo dziecko to dziecko i nie może wyrazić na coś takiego zgody, albo że jest to karane. No okej, ale sąsiad też tej zgody nie wyraził, a masturbacja i podglądanie kogoś też na pewno podchodzi pod jakiś paragraf. Także proszę bardzo wyzywam cię, żebyś mi wyjaśnił w jaki sposób podglądanie nieświadomego o tym dorosłego mężczyzny i masturbowanie się do niego jest okej, ale do dziecka już nie?
Albo coś jest złe i tyle, albo nie jest nieważne od zmienionych szczegółów.

Dragomir Odpowiedz

A to masz znajomych ktorym mozesz sie tym pochwalic i im to zaimponuje? Wspolczuje zagubienia w zyciu...

Zobacz więcej komentarzy (2)
Dodaj anonimowe wyznanie