#CFitm

Z góry uprzedzam, że jest to wyznanie, przy którym nie powinno się jeść, nawet jeśli typowe wyznania o kupie was nie ruszają. O całej sprawie zapomniałam na kilkanaście lat.

W moim domu nikt nie pilnował mnie i moich braci pod względem higieny. Kąpiel raz na parę dni, mycie zębów tylko przed wizytą u dentysty itd. Niby byliśmy ubrani schludnie, ale nie mieliśmy wpojonych odpowiednich nawyków. Dodatkowo mama wzbraniała się jak mogła przed rozmowami na tematy uznawane za wstydliwe (np. okres, biegunka, wzdęcia i inne dolegliwości). Dlatego gdy kończąc gimnazjum zorientowałam się, że mam owsiki, nic nikomu nie powiedziałam, bo było mi wstyd i czekałam, aż problem sam zniknie. Po jakimś czasie przywykłam do swędzenia, ale zauważyłam, że owsiki zaczynają wędrować aż do włosów łonowych i się w nich plątać. Postanowiłam działać. Każdego wieczoru (wtedy najczęściej wychodziły) wygrzebywałam je z odbytu palcem wskazującym i rozduszałam kciukiem, zadowolona, gdy udało się wybrać ich bardzo dużo, a następnie wycierałam w papier toaletowy. Na szczęście po kilku miesiącach w końcu się ich pozbyłam.

Gdy sobie o tym ostatnio przypomniałam, zdziwiłam się, że nie przyszło mi do głowy, żeby wybrać się do lekarza, ani nawet to, że mogę pozarażać rodzinę. Nadal nie myślę o tym z obrzydzeniem, tylko z satysfakcją podobną do tej, jak przy wyduszaniu ogromnych pryszczy.
Seven777 Odpowiedz

Obrzydliwe ale anonimowe. W końcu.

bazienka

to juz wole slodkopierdzace historie niz o gownie i zaniedbanych owsikach
na to sie bierze tabsy/pije piolun/verdicadis czy inne cos a nie z dupy wydlubuje

Pers

Bazirnka To idź czytać pudelka fakt i inne takie, odwal się od prawdziwych anonimowych!

Seven777

Bazienka, nastolatka miala prawo nie znać sposobow na owsiki.

bazienka

Seven no nie wiem, miala chyba rodzicow albo internet? ale fakt, mogla sie wstydzic ( wiec pozostaje internet, kilkanascie lat temu tez byl, chocby w bibliotece czy kafejkach)
jestem tez ciekawa, jak to sie stalo, z eproblem w koncu zniknal? bo "samo sie" nie poprawilo ;)
@pers zwyczajnie nie lubie wyznan o dupie i gownie. tylko to jest prawdziwie anonimowe?

Inetta

Bazienka, piszesz to pod każdym wyznaniem tego typu.

Seven777

Po przeczytaniu wyznania powinnaś wiedzieć jakich miała rodziców. Pisze jak byk że jej matka wzbraniala sie przed wstydliwymi tematami a owsiki na pewno do nich należą. Autorka wyznania byla pozostawiona sama sobie. Dopiero od niedawna Pyrantel na owsiki jest bez recepty, a nawet gdyby sie jakoś o nim dowiedziala, to mogla wstydzic sie iść go kupić.

Morswinek

No to ich nie czytaj, jak ich nie lubisz. Zazwyczaj autorzy ostrzegają.
Nie musisz komentować wszystkiego na tej stronie.

Lyssa

@Seven777 nastolatka powinna potrafic na tyle myśleć, by nie uznać zarobaczenia za coś normalnego, podobnie powinna umieć na tyle myśleć, by poszukać odpowiedniego rozwiązania w związku z pasożytami, zamiast wygrzebywać je sobie z dupy. To, że o pewnych rzeczach się u niej nie rozmawiało to jedno - mowa jest tu o czasach na kilkanaście lat wstecz - był więc już dostęp do internetu. Jak nie w domu, to w szkole, jak nie internet - to biblioteka, czy chociażby spytanie np. nauczyciela od biologii/środowiska o robale na zasadzie "bo słyszałam i mnie to ciekawi".

egzemita Odpowiedz

Owsiki nocą często wychodzą z odbytu na zewnątrz. Ciekawe jak odnajdują drogę powrotną do domu -idą na chybił trafił czy mają jakąś strategię?

diq1

Myślę, że nie zastanawiają się nad tym :-D
Samica wychodzi na zewnątrz, tylko po to, żeby złożyć jaja w odpowiednich warunkach. Cel spełniony, gatunek przedłużony, można umierać.
Jak się wyklują, to przeżywają te co mają blisko się schować.

tewu

Być może termotaksja.

Przegralem

Mają GPS.

Pigulanka

Może po zapachu? :D

milA00 Odpowiedz

Spoko. Już było tu parę wyznań o owsikach i o ich wygrzebywaniu, więc mysle, że większość osób się przyzwyczaiła. Choć nie pamiętam czy ktoś jeszcze je przyduszal kciukiem. To chyba akurat nowość na anonimowych 😉

nutka1998 Odpowiedz

Nie dziwię się że tak robiłaś, nie miałaś wpojonych podstawowych nawyków higienicznych, więc jak miałaś na to wpaść że trzeba się udać do lekarza. Jedynie bardzo smuci mnie fakt że niektórzy rodzice zaniedbują takie tematy że swoimi dziećmi.

Skemup Odpowiedz

Nigdy jeszcze nic mnie nie obrzydzilo na tej stronie. To wyznanie również

KluseczkaMala

To masz bardzo wytrzymały organizm. Mnie to obrzydziło. Zwłaszcza jak sobie wyobraziłam jak wyciąga palec z mnóstwem zgniecionych robaczków. Fuuuuuuj....

Liarxxx

@Skemup mnie najbardziej obrzydziło jak ktoś napisał że jadł płatki z wodą
ohyda

paw1915 Odpowiedz

Słabe, myślałem, że je zjadałaś a nie tylko zabijać

Drill Odpowiedz

Mi się wydaje, że skoro miałaś owsiki przez tyle czasu, to na pewno inni członkowie rodziny też mieli, ale tak samo nikomu się nie przyznali.

tewu

Niekoniecznie. Owsikami można zarazić się nawet na placu zabaw, a to że jeden członek rodziny je ma nie oznacza, że inni też będą mieć.

Jakpko537

Tewu ale nawet w tedy rodzina może się zarazić

DuhDuhDuh Odpowiedz

Co jest w tym obrzydliwego?

budyn4 Odpowiedz

21 wiek, mroki średniowiecza

Storczykowylas Odpowiedz

Jestem jakaś nienormalna, bo spokojnie czytałam jedząc kolację. Mniam😅 Niemniej jednak obrzydliwe wyznanie👍

Zobacz więcej komentarzy (1)
Dodaj anonimowe wyznanie