#CQL8O
Od dwóch lat jestem z facetem, razem mieszkamy, płacimy rachunki, próbujemy stworzyć rodzinę. On ma już jeden poważny związek za sobą, tak jak zresztą ja. Problem tkwi w tym, iż ja nie utrzymuje kontaktu ze swoim ex a on odwrotnie. Chowa telefon, usuwa wiadomości i połączenia tylko od tej właśnie osoby.
Mniej więcej co pół roku dowiaduję się o masie rozmów, po godzinie, po pół. Ostatnio dowiedziałam się, że przez ostatnie miesiące dzień w dzień ze sobą rozmawiają. Gdy próbuje z nim porozmawiać to czuję się jakbym mówiła do ściany. Kłamie mi prosto w oczy, że z nią nie rozmawia a bilingi pokazują zupełnie co innego.
Mówi, że mnie kocha i chce ze mną żyć, ale czy takie zachowanie jest normalne? Ja nie mogę tego znieść, czuję się TĄ drugą, jakbym była jakaś jego przykrywką na to wszystko.
Nope nope nope nope, wygoń go, jak to już tak wygląda to się nie poprawi. Skoro tak się lubią i tak chętnie cie dla niej okłamuje to niech sobie do niej wracaj. A ty znajdź kogoś kto będzie cię szanował.
Gyby jeszcze otwarcie się przyznawał, że z ex rozmawia, bo powiedzmy utrzymują przyjazne stosunki, to jeszcze okej. Ale ukrywać? No coś mi śmierdzi...
cieawe cyz z autorka rozmawia nieprzerwanie po godzinie dziennie
Nie, nie jest. Kaz mu spieprzac. :-)
Rzuć go, skoro czujesz się tą drugą, to nie masz czego szukać w tym związku. Poszukaj kogoś innego, dla którego będziesz dużo znaczyć i będziesz tą jedyną.
Jeżeli rozmowy nie dają poprawy zostaw go. Wiem, że to trudne, ale nie da się być w szczęśliwym związku jeśli czujesz się TĄ DRUGĄ. Ja miałam taki problem z moim chłopakiem i jedną jego znajomą- cały czas czułam, że ona chce od niego coś więcej. Porozmawialiśmy i ograniczył kontakt, a potem zerwał z nią kontakt na stałe. Uznał, że jestem ważniejsza niż nowopoznana, fajna dziewczyna. Czyli da się.
Nie, nie jest :)
wywal dziada
nawet jesli nie maja romansu, to tak naprawde wolalby byc z nia, nie z toba
to przykre, ale moze mu z toba wygodnie, albo- z wami dwiema...
nie moglabym byc z kims, komu nie ufam
Najwyższa pora zacząć się szanować i dać Mu kopa w tyłek. Zasługujesz na kogoś lepszego, kto nie będzie Cię okłamywał.
Nie autorko, to nie jest normalne
To czemu nie mozesz mu pokazac bilingow i powiedziec, ze sie nie wykreci tak latwo? Klamca paskudny...