Mój tata nie przepada za smartfonami, toteż telefon jaki posiada to najzwyczajniejsza Nokia.
Jednego razu ojciec wybrał się na ryby. W pewnym momencie telefon wpadł mu do wody. Zdziwiony popatrzył chwilę, po czym wyjął komórkę z wody i zadzwonił do mamy aby powiedzieć, że utopił telefon...
Mój stary LG przeżył kąpiel ze mną, zakopane w piaskownicy i dłubanie klawiszy. Moja Nokia była cała pokryta folią, więc w sumie wodoszczelna.
nata
Mój LG spadł z 4 piętra i żył :D
MrSmile
Czy to LG Cookie?
fermirth
Też mam lg, przeżył upadek na beton, podczas szybkiej jazdy rowerem (z górki) i 3 razy pływał w wc. Oczywiście działa nadal 😃 jakby ktoś chciał taki niezniszczalny telefon to polecam- LG d315!
Jaki świat był wtedy piękny, bateria długo trzymała i telefonem od biedy można było gwoździe wbijać. A teraz telefon spadnie z łóżka na podłogę i do wywalenia.
kapelusz
Smartfony i tablet upadały mi nie raz, nawet szybka nie pękła. Od kiedy mam nowy telefon, stary smartfon służy mi jako budzik/zegarek i trzyma na jednym ładowaniu do ok. 16 dni. To nie kwestia baterii, bo nowe są mocniejsze, takim smartfonem więcej energii zużywa się na "zabawę".
U mnie mama zwykłego smartfona uprała w pralce (szybko mmama ogarnela że zostawila telefon w kieszeni spodni) o zadzwoniła do taty. Telefon po wysuszeniu działa do teraz :')
Hm, moim zdaniem smartfony są o wiele lepsze niż telefony starszej generacji, chociaż oczywiście i one miały pełno plusów, jak trwała bateria. A poza tym jest taka legenda, że starsze Nokie przetrwają wszystko, więc tonięcie to dopiero lekka rozgrzewka!
NieTeraz
Heh
Masz odmienne zdanie od wszystkich - jestes minusowany.
Ludzie, czy on napisal cos zlego?
pattster
Nie, nie napisał nic złego. Pozwól, że pokażę ci, jak to działa:
- Ktoś komentuje
- inni się z tym nie zgadzają
- dają minusa, by pokazać, że się z tym komentarzem nie zgadzają.
- jeśli jest więcej osób, które się z komentarzem nie zgadzają, od tych, którzy się z nim zgadzają, to komentarz jest na minusie.
- koniec historii
Mój dziadek miał starego simensa. Taką cegłę z wielką antenką. Kiedyś wsadził go do szafy włączonego. Po niecałym roku, jak go wyjął by go babci chcial dać to telefon nadal był włączony xD
Mój stary LG przeżył kąpiel ze mną, zakopane w piaskownicy i dłubanie klawiszy. Moja Nokia była cała pokryta folią, więc w sumie wodoszczelna.
Mój LG spadł z 4 piętra i żył :D
Czy to LG Cookie?
Też mam lg, przeżył upadek na beton, podczas szybkiej jazdy rowerem (z górki) i 3 razy pływał w wc. Oczywiście działa nadal 😃 jakby ktoś chciał taki niezniszczalny telefon to polecam- LG d315!
Jaki świat był wtedy piękny, bateria długo trzymała i telefonem od biedy można było gwoździe wbijać. A teraz telefon spadnie z łóżka na podłogę i do wywalenia.
Smartfony i tablet upadały mi nie raz, nawet szybka nie pękła. Od kiedy mam nowy telefon, stary smartfon służy mi jako budzik/zegarek i trzyma na jednym ładowaniu do ok. 16 dni. To nie kwestia baterii, bo nowe są mocniejsze, takim smartfonem więcej energii zużywa się na "zabawę".
Bez przesady z tym "szachy-mat". Co raz rzadziej smartfony psują się po upadku do wody, nie tylko te wodoodporne.
Ale i niektore smartfony są wodoodporne...
Sęk w tym, że ta Nokia prawdopodobnie wodoodporna nie była...
Stare nokie są naprawde wytrzymałe jeśli chodzi o kontakt z wodą
Ach te nieśmiertelne Nokie 3310, można ją było nawet zabić.
*nią. :) to, co napisałeś brzmi tak, jakbyś chciał zabić właśnie tę Nokię
U mnie mama zwykłego smartfona uprała w pralce (szybko mmama ogarnela że zostawila telefon w kieszeni spodni) o zadzwoniła do taty. Telefon po wysuszeniu działa do teraz :')
Hm, moim zdaniem smartfony są o wiele lepsze niż telefony starszej generacji, chociaż oczywiście i one miały pełno plusów, jak trwała bateria. A poza tym jest taka legenda, że starsze Nokie przetrwają wszystko, więc tonięcie to dopiero lekka rozgrzewka!
Heh
Masz odmienne zdanie od wszystkich - jestes minusowany.
Ludzie, czy on napisal cos zlego?
Nie, nie napisał nic złego. Pozwól, że pokażę ci, jak to działa:
- Ktoś komentuje
- inni się z tym nie zgadzają
- dają minusa, by pokazać, że się z tym komentarzem nie zgadzają.
- jeśli jest więcej osób, które się z komentarzem nie zgadzają, od tych, którzy się z nim zgadzają, to komentarz jest na minusie.
- koniec historii
Ja trzy razy w sedesie utopilam mój Sony experia e 1 i działał także chwałę sobie ten telefon.
A jakie zapachy.
Kiedyś utopiłam swoją metalową nokie w kiblu i żyła jeszcze parę lat. To były telefony nie do zdarcia.
Mój dziadek miał starego simensa. Taką cegłę z wielką antenką. Kiedyś wsadził go do szafy włączonego. Po niecałym roku, jak go wyjął by go babci chcial dać to telefon nadal był włączony xD