#G9xXj

Hej anonimowi! Mam na imię Wojtek, obecnie mam 26 lat i narzeczoną. Mieszkam w wielkiej stolicy, a historia, którą chciałbym wam przedstawić miała miejsce podczas mojego drugiego roku studiów.

Jednak najpierw przedstawię wam "fundamenty" historii. Czasy mojego dzieciństwa nie były do końca udane, moi rodzice się rozwiedli jak miałem 6 lat. Ojciec zostawił nam tylko wielki dom i słuch po nim zaginął. Moja mama długo nie potrafiła się otrząsnąć, jednak miała mnie, więc to ją trzymało. W wieku 12 lat zacząłem ćwiczyć, tak mogłem sobie pomóc i odreagować. Lata mijały, a mama zaczęła sobie radzić ze wszystkim, znalazła genialną pracę i jakoś żyliśmy razem.

Do czasu, kiedy poznała Marka, było to już po mojej maturze. Na początku cieszyłem się strasznie, w końcu ma kogoś, nie będzie sama. Lubiłem gościa, naprawdę wydawał się przyjemny i inteligentny. Jednak pewnego dnia wracając po całym dniu ćwiczeń (byli już razem jakieś 8-10 miesięcy) zauważyłem, że jest coś nie tak. Marek leżał na kanapie z piwskiem, a mama w pokoju cicho jak mysz oglądała telewizję.
Dziwne, zawsze razem spędzali czas po pracy. Wszedłem do pokoju i osłupiałem, mama ze spuchniętym okiem. Powiem wam, że jak na swoją masę i wygląd (mam bardzo krótkie włosy no i ważę te 110 kg, bo masa) jestem bardzo przytulny, nie lubię agresji. Coś wtedy we mnie pękło, nic nie zdało się tłumaczenie mamy, że niechcący, że pijany, że wylali go z pracy. Wyje***em go na beton i trochę poturbowałem. Nie mogę zapomnieć wtedy postawy Marka, miał minę jakby chciał mnie zabić, co jeszcze bardziej potęgowało moją nienawiść. Zacząłem go okładać jeszcze bardziej. Skończyło się na tym, że moja mama wezwała policję. Przestałem, na moje szczęście nic poważnego mu się nie stało.

Po bójce nie odzywała się do mnie w ogóle.
Dwa dni później Marek i moja mama zniknęli z mojego życia. Nie wiem, czy są razem, gdzie są, w zasadzie nic nie wiem. Dłuższy czas po odejściu mojej mamy nienawidziłem jej, musiałem sam uporać się ze wszystkim, jednak rodzina pomogła mi się pozbierać, dzięki nim uporałem się z rachunkami i dostałem bardzo dobrze płatną pracę u wujka w dużej firmie.
Teraz mam 26 lat, narzeczoną, dziecko w drodze.Chciałbym, żeby była przy mnie, mimo że zostawiła mnie jak ojciec, to bardzo mi jej brakuje. Najbardziej mnie smuci fakt, że w Polsce na pewno jej nie ma i prawdopodobnie nawet w Europie.
DzieckoRosemarry Odpowiedz

Twoja mama desperacko potrzebowała miłości mężczyzny. Dobrze Cie wychowała, skoro nie pozostałes obojetny jej krzywdzie. Może kiedyś przejrzy na oczy.

Gusia33 Odpowiedz

Dziwne zachowanie matki

CindyCin

No wow, detektywie ;)

Mishonne

Nie jest dziwne. Jest typowe dla osób osamotnionych z niską samooceną.

Thenewsideofsarcazm

Denerwują mnie takie komentarze I patrząc na wcześniejsze to nie tylko mnie. Typowy komentarz, który zawiera to, co wszyscy wiedzą... Niestety coraz częściej sie takie pojawiają, bo jak widać ludzie plusują.

Louisjana Odpowiedz

Taka matka nie zasługuje na miano matki... Facet dziś jest, jutro go może nie być. Nigdy nie zrozumiem stawiania na piedestale mężczyzny brutala, mając kochające dziecko, które matki potrzebuje.

jaketakecos Odpowiedz

Jak można woleć damskiego boksera od własnego syna? niektóre kobiety to rzeczywiście trza lać

FoxyLadie

Na podstawie wyznania można znaleźć wytłumaczenie. Podkrślam, wytłumaczenie, nie usprawiedliwienie, a twój wniosek nie ukazuje cię w dobrym świetle, koleżko.

jaketakecos

koleżanko dla ścisłości.

FoxyLadie

Serio komentarz mówiący, że kobiety czasem wypada bić ma plusy, a mój nie? Wstydźcie się. Nie moich minusów tylko tych plusów. A ty, koleżanko, za siebie.

10K

@Jaketakecos ciebie powinno się lać.

KAPUSNIAK

A Wy naprawdę nie zrozumieliście, że @jaketakecos użyła tu figury stylistycznej i nie mówi wprost? :)

Maflo Odpowiedz

Trudno mi zrozumieć zachowanie Twojej mamy. Nigdy bym nie zostawiła dziecka!

PaniDisney Odpowiedz

Potrzebowała miłości,bo sama jej nie miała.
Smutne.
Minusujcie

AnonimZbb Odpowiedz

Mamo z wyzwania odezwij się !!!!

wwwww234 Odpowiedz

a nie zostala przez tego faceta zmuszona, uprowadzona?

inny Odpowiedz

Ale obròt sytuacji woow.. Jestes silniejszy bardziej niz myslisx. Dobrze ze go dojechales.

MaroX Odpowiedz

jakieś dziwne te wyznanie

Zobacz więcej komentarzy (2)
Dodaj anonimowe wyznanie