#H8rzj

Jestem wolontariuszem w pewnym zakładzie. Moim zadaniem jest odbieranie telefonów i rozmowa.

Nikt o tym z moich znajomych ani rodziny nie wie, ponieważ mogą bać się dzwonić jeśli będą wiedzieć, że po drugiej stronie telefonu dla samobójców jestem ja.

Kilka miesięcy temu jeden mój kolega śmiał się z samobójców i ich wyzywał. Dzisiaj zadzwonił...
Dragomir Odpowiedz

Jak zadzwonił, to nie jest jeszcze samobójcą.

Corazwiecejpustki

No fakt, jeszcze nie. Chyba wlasnie po to jest ten telefon aby ten stan rzeczy utrzymac.

Dragomir

Ale samobójca nie może zadzwonić, bo nie żyje. Jeśli go odratowali, to jest niedoszłym samobójcą wiec tez nim nie jest. To jak niedoszły prezydent, który też nie jest prezydentem.

Corazwiecejpustki

No wiesz, mozliwosci 5G sa wyraznie wieksze niz wszystkiego dotychczas w tym temacie. Czy masz pewnosc, ze nie umozliwia dzwonienia z zaswiatow?

CzyToNaPewnoJa Odpowiedz

Depresja niejedną ma twarz.
Raz może płakać,
Raz może się śmiać.
Lecz nie pora w rozpacz skakać.
Więc nadzieji swojej nie strać,
Tylko w ludziach znajdź oparcie.
Razem z nimi idź na starcie.
I depresję pokonajcie.
Potem w blasku chwały stańcie.
Bo razem z nimi Ci się udało
Smutek i rozpacz się w niebyt wygnało.
Więc z nadzieją w przyszłość patrz.

Novara Odpowiedz

A teraz przez koronkę i działania rządu (lockdowny, obostrzenia, izolacje społeczną, e lekcje itd.) będziesz mieć więcej "klientów".

PiratTomi Odpowiedz

"Nikt o tym z moich znajomych ani rodziny nie wie, ponieważ mogą bać się dzwonić jeśli będą wiedzieć, że po drugiej stronie telefonu dla samobójców jestem ja."
Jeśli byłbyś godny zaufania, to by się nie bali. Widocznie znają cię też od tej drugiej strony.

Lyssa

Tu nie chodzi o brak zaufania, tylko o kwestię, że chodzi o kogoś, kogo się zna. O problemach ciężko mówić, szczególnie o takich, których elementem jest zakończenie swojego zycia - komuś obcemu, przez telefon (czy internet) o wiele łatwiej jest się zwierzyć.

Dragomir

Piraciku, sroga nadinterpretacja. Po prostu czasami o trudnych rzeczach łatwiej mowi się z kimś zupełnie obcym, o kim wiemy, że nie spotkamy go i na pewno nie użyje ich przeciwko nam.

Ultraviolett

Tak, anonimowosc jest kluczowa.

nkp6

Jak wyżej: Niejednokrotnie łatwiej jest zwierzyć się komuś obcemu niż komuś z rodziny. A dodatkowym plusem jest to, że nie musimy prowadzić rozmowy patrząc komuś w oczy, wielu osobom to pomaga.

Dodaj anonimowe wyznanie