#HcXFB

Parę ładnych lat temu, w szkole, nauczycielka musiała wyjść na chwilę z sali, żeby pożyczyć z innej coś do wycierania tablicy. Poszła. Gąbki akurat w tej sali nie mieli, zamiast tego był jakiś kawałek tkaniny. Pożyczyła go, a wychodząc stamtąd powiedziała słowa, które chwilę potem poznało pół szkoły. „Jak będziecie potrzebowali szmatę, to jestem w sali obok”.
Pozdrawiam jedną z moich ulubionych nauczycielek xD
Szmondak Odpowiedz

To był taki kawał z serii o Jasiu. Ten sam motyw.

CarminaBurana

Pani prosi Jasia:
- Jasiu wytrzyj tablicę.
- Ale tu nie ma szmaty.
- To jej poszukaj.
Jasio szuka szmaty, a pani prowadzi lekcje:
- Jakbym umarła, to co byście napisali na moim nagrobku?
- Tu leży ta szmata! - woła Jaś.

Postac

Lubię kawały o Jasiu xD

Cystof

Krucy, musisz być zabawny na imprezach

AleksanderV Odpowiedz

No nie przemyślała. 😅

Ambiwalentnie136 Odpowiedz

Dla mnie średnio zabawne.

Dodaj anonimowe wyznanie