Wracałam do domu z zakupów i czekałam na autobus na dworcu PKS. Stojąc odwrócona w stronę podjazdu autobusowego usłyszałam całującą się parę stojącą zaraz za mną. Nie widziałam w tym nic dziwnego. Stałam jeszcze chwilę i odwróciłam się, by spojrzeć na zegar na budynku dworca. Zauważyłam wtedy, że to nie była zwyczajna całująca się para. Była to para całujących się gejów (od razu mówię, że nie mam nic do homoseksualistów). Wymieniłam krótkie spojrzenie z jednym z nich i odwróciłam się. Po chwili kolega gej powiedział do swojego chłopaka:
- Widzisz, skarbie? Nie każdy tutaj jest tolerancyjny.
Słowa te były jednoznaczną aluzją do mojej "nietolerancji".
I ogólnie nic do was nie mam, geje i lesbijki, ale to, że ktoś się na was spojrzy, nie znaczy od razu, że was nie toleruje.
Dodaj anonimowe wyznanie
Kurcze, ja chyba należę do tych nietolerancyjnych, bo nie toleruję jak ktoś pisze "sex" zamiast "seks" ("nie mam nic do homosexualistów") :)
I wybaczcie dygresję, ale po prostu muszę się tym z Wami podzielić - kiedyś natknęłam się w internecie na człowieka który pisał zdania typu "jestem prawiczkiem zarówno w bdsm jak i w prawdziwym sex".
Nie tolerujesz a jednak sama piszesz: "homosexualistow". Jebnij się w czoło przed napisaniem komentarza, gdzyz się tylko ośmieszasz.
Jessi to był przecież cytat o.O
Jessi, zastosuj się do własnych porad i "jebnij się w czoło przed napisaniem komentarza, gdyż tylko się ośmieszasz" :*
Czyżbyśmy mieli nowego trolla na Anonimowych? Ja bym dla trolla wybrała bardziej charakterystyczny nick niż "Jessi" ale co kto woli.
Moze mieszkał od pół roku w Anglii i oduczył się polskiego:)
Sieeeeeeeeeeeedzisz zamuloooooooooooony
Parkiet czeeeeeeeeka rozpaloooooooooooooony
Już zmienione w wyznaniu
Liżące się pary na ulicy są obrzydliwe - niezależnie od płci i konfiguracji. Dotyczy to tak samo hetero jak i homo.
Prawda. Mnie wręcz fizycznie boli, gdy jestem świadkiem takiej sceny.
Może miałaś nieprzyjemny wyraz twarzy, a połączony z rzuceniem oka dał taki efekt. Ludzie ciągle posądzają mnie o złość, bo mam takie rysy i moja neutralna mina wygląda, jakbym chciała wymordować wszystkich wokół. Także ja ich rozumiem, jeśli to była kwestia twojej miny.
chyba nie jest w porządku, gdy wspominając o gejach od razu musimy mówić, że nic do nich nie mamy, żeby przypadkiem nie być posądzonym o nietolerancję :V
Nie napiszesz ze ich tolerujesz to cie zjedzą homoluby tfuu ich Mac
Ja też nic do nikogo nie mam, ale uważam, że lizanie się w miejscu publicznym nie powinno być tolerowane i chętnie bym im to wytknęła.
Ja pierdziele i przez takich półmózgów cała społeczność homo jest postrzegana jako kretyni biegający po ulicach z dildosem w tyłku wrzeszczący o nietolerancji.
Przepraszam autorkę i wszystkich urażonych głupotą tej pary. Nie wszyscy jesteśmy tak samo tępi.
Nie widziałaś na oczy sytuacji, znasz tylko perspektywę autorki i nazywasz ich tępymi? Wow.
Tak. Bo perspektywa autorki daje mi już znacznie do myślenia jak bardzo niektórzy są ograniczeni.
I dzięki takim jak oni już niedługo będą was lać w ryj na każdym kroku.
Powtórzę więc swój komentarz:
"Może miałaś nieprzyjemny wyraz twarzy, a połączony z rzuceniem oka dał taki efekt. Ludzie ciągle posądzają mnie o złość, bo mam takie rysy i moja neutralna mina wygląda, jakbym chciała wymordować wszystkich wokół. Także ja ich rozumiem, jeśli to była kwestia twojej miny."
Ograniczeni są ci, którzy nie widzą innych opcji. Czyli ty.
@AdaWitch jednakże wiedz, że znam tą społeczność z własnego doswiadczenia. Ci ludzie są tak przewrażliwieni na punkcie tolerancji, że jak spojrzysz na nich z uśmiechem to zaraz będziesz nietolerancyjna bo się z nich naśmiewasz.
Tak.. Niedawno mijałam sie na chodniku z parą lezbijek trzymających sie za ręce z tęczową flagą. Od razu zrobiło mi sie niezręcznie bo mam wrażenie ze jak na nie spojrze to od razu wyjdę na homofoba..
Nie na wszystkie. Chociaż nie powiem- raz koło pałacu kultury prawie zarwałam w gębę od dwóch "wojowniczek homoseksualności" bo krzywo się spojrzałam na ich ślimaczenie i pewnie jestem "nietolerancyjnym gównem". O ironio, szłam wtedy za rękę... Ze swoją dziewczyną.
Nie wszyscy tacy jesteśmy. Za wszelkich idiotów z całego serca przepraszam.
ja czasem chodziłem po mieście z tęczową flagą, ale nikt się nawet nie odezwał :V
Ja chyba ostatnio w parku Chorzowskim widziałam jak laska z kolesie sie bzykali. Leżeli na takim jakby molo i facetowi bylo widać trochę tyłka przy czym rytmiczne nim poruszal. 😑😐
A co ma seks w miejscu publicznym do tego wyznania?
Penetrowanie sobie nawzajem gardła jęzorem w miejscu publicznym, jest tak samo niesmaczne, bez względu na orientację...
Ja ogólnie nie toleruję całowania się w miejscu publicznym, nieważne czy hetero czy homo para :)