Kiedy chodziłam do liceum, byłam wyjątkowo zakompleksioną dziewczyną, która starała się wmieszać w tłum, a na klasowych zdjęciach zawsze stała z boku. Uważałam się za osobę brzydką, pełną mankamentów i fizycznych niedoskonałości. Kiedy więc pewnego dnia podszedł do mnie pewien mężczyzna i wręczywszy wizytówkę zapytał, czy nie chciałabym zostać modelką w pewnej kampanii reklamowej, moja samoocena drastycznie wzrosła.
Poszłam na spotkanie czując w kościach, że oto nastał pierwszy dzień mojego nowego życia usłanego samymi sukcesami. Szybko sprowadzona zostałam na ziemię, gdy okazało się, że miałabym wystąpić w reklamach dość znanego środka przeciwtrądzikowego… Oczywiście nie zgodziłam się, bo wówczas stałabym się obiektem drwin całej szkoły. Dziś trochę żałuję, bo proponowali wtedy całkiem fajne pieniądze za serię zdjęć.
Dodaj anonimowe wyznanie
Wiesz, że nie przyjmuje się takich wizytówek od obcych facetów na ulicy i nie idzie się na takie spotkania? Miałaś więcej szczęścia niż rozumu. "Na modelkę" jest jedną z metod stosowanych przez handlarzy ludźmi.
Wiesz, że to mogą być prawdziwe oferty, tylko trzeba je weryfikować?
Mogą, ale jest dużo naiwnych dziewczyn, gdy słyszy, że ma być modelką, po prostu idzie na spotkanie, nawet jak słyszą, że sesja jest prywatna i ma być w bieliźnie. A potem są gwałcone lub porywane, ew wykorzystywane. To loteria, podobnie jak z jazdą na "stopa".
Inna sprawa, że taką rekrutację raczej prowadzi się inaczej.
Nigdy nie widziałem w reklamie środka na trądzi osoby, która faktycznie miałaby pryszcze. Zazwyczaj są to osoby z idealną cerą.
Albo zdjęcia przed i po, na których widać tylko kawałek twarzy.
Zawaliłaś sprawę niestety.
Trzeba było brać hajsiornie i reklamować krem.
Zawsze mnie bawi "obiekt drwin całej szkoły":)))) - to ilu uczniów jest w tej szkole? Ośmiu?:))
Ci co by się śmiali to by po cichu zazdrościli, że ich nie wzięto do reklamy.
A tak to dupa bla...pryszczata i kasy nie ma:)))
myslalam, ze to ostrzezenie, bo typ chcial cie zgwalcic alb zaproponwac udzial w pornolu
Myślałem, że będziesz miała być modelką kominiarek eh :/
Dlaczego nie? Tez fajnie. Moja zona poszla na kurs fotograficzny dla fotoreporterow i odgrywali rozne scenki. Okazalo sie, ze byla najlepszym modelem zlodzieja samochodow. Wiec ten, tego...