Kilka tygodni temu przepisałam się do nowej przychodni. Parę dni temu umówiłam się na wizytę – przyjmował pan. Wchodzę, siadam. Pierwsze co powiedział po „dzień dobry” to: „OOO, DZIEWICA!”.
Już chciałam powiedzieć, tłumaczyć się, że już dawno nią nie jestem. Sekundę przed wypowiedzeniem tego zdania zorientowałam się, że mówi o mojej pustej karcie...
Dodaj anonimowe wyznanie
Co to w ogóle jest za określenie na pustą kartę? XD Zresztą nie sądzę że w starej przychodni nigdy nie byłaś