#KADrA

Było to jak miałam może 3 może 4 lata. Wtedy sny mieszały mi się z rzeczywistością. Miewałam bardzo realne sny, a lokacje ze snów były bardzo podobne za każdym razem, więc wiedziałam gdzie idę. Nadal we śnie mam kilka lokacji, które nie istnieją w normalnym świecie, ale znam je dokładnie że świata snów. Przez bardzo realistyczne sny prawie doprowadziłam do rozwodu rodziców.

Tato często zabierał mnie na spacery. Podczas takich spacerów czasami były budki z przekąskami/piwem blisko placu zabaw, więc tato sącząc piwko pilnował małą mnie. Taki widok musiał mi zapaść w pamięć, bo często we śnie ja się bawiłam a tato siedział gdzieś przy stoliku barowym.
W jakimś momencie w moich snach była duża zjeżdżalnia kończąca się kulkowym basenem. Śniłam o tym miejscu dość często, aż zaczęłam prosić tatę w normalnym życiu, aby mnie tam zabrał.

Sytuacja ze strony mamy wyglądała następująco: dziecko prosi, aby tato zabrał w miejsce "gdzie są kulki". Tato nie ma pojęcia gdzie to jest. Dziecko opisuje dokładnie ze szczegółami co tam jest, tato nadal nie ma pojęcia, a pytany przez mamę mówi, że nie ma pojęcia o co chodzi. Sytuacja powtarza się kilkukrotnie przez kilka tygodni, dodatkowo dziecko starając się "przypomnieć" tacie mówi o pani, z którą przecież tam rozmawiał. Przez kilka tygodni ojciec tłumaczył mamie, że nie ma zielonego pojęcia kiedy zabrał mnie w miejsce gdzie jest basen z kulkami, nawet nie ma pojęcia gdzie może być taki basen, no w naszym mieście takiego nie było. Nie ma też pojęcia o żadnej Pani z którą rozmawiał.

Po jakimś czasie kiedy mama była obrażona, "bo dziecko nie kłamie", okazała się, że owszem nie kłamie, ale śni.

Sen/sny pamiętam nadal dokładnie, a Pani była barmanką w tym śnie ;)
SzeptOdbytu Odpowiedz

Dla mamy najbardziej była podejrzana ta Pani z którą rozmawiał. Ale się musiało tacie za twe sny oberwać.

bazienka

a za chlanie piwa podczas pilnowania dziecka nie?

izka8520

@bazienka nie rozumiem skąd te minusy. Mnie by szlag jasne trafił, jak by tatuś piwkował zamiast należycie opiekować się dzieckiem na spacerku. A już najbardziej mnie wnerwiają ludzie na wakacjach, piwo za piwem a dzieci do wody chcą prowadzić

Mmpp00 Odpowiedz

Miałam podobnie. 2 miesiące prosiłam rodziców, żebyśmy pojechali do cioci Agnieszki do stajni. Oczywiście żadna taka ciocia nie istniała a mi było smutno, bo rodzice nie chcieli mnie zabrać :(

Jawiem1210

Może to było wspomnie z poprzedniego życia? :D

nata Odpowiedz

Mi też w dzieciństwie śniło się regularnie kilka nieistniejących miejsc w moim mieście. Czasami również myliły mi się z rzeczywistością.

anka89100 Odpowiedz

Mam takie dwie sytuacje, gdzie nie wiem czy to był sen czy zdarzyło się naprawdę. To było w dzieciństwie.
Pierwsze zdarzenie to uderzyłam syna sąsiada drewnianą częścią szpadla, tą gdzie trzyma się ręce i że jego tata mnie gonił, a w domu powiedziałam, że jak ktoś do mnie przyjdzie to mnie nie ma (dalej nie pamiętam co się działo).
Drugie zdarzenie to gdy poszłam z mamą do jakiegoś jej znajomego i bawiłam się z jakąś dziewczynką a oni rozmawiali w drugim pokoju. Potem, gdy przechodziłam obok tego budynku z mamą, mówiłam, że byłyśmy tu i opowiedziałam co się działo. Twierdziła, że to nie prawda. I nadal nie wiem, czy to mi się przyśniło czy nie.

Secrettop Odpowiedz

Miałam tak samo, przyśniło mi się kiedyś, że przed moim ukochanym dziadkiem był jakiś jeszcze dziadek, wyglądał bardzo podobnie, ale jednak był kiedyś inny. Nawet miał tak samo na imie. To wpłynęło na mnie tak, ze dość długo myślałam ze to prawda. Rodzicom, babci i owemu dziadkowi nie wierzyłam, ze tak nie jest.

Jawiem1210 Odpowiedz

Może to inna sytuacja, ale zawsze śmiałam się z idiotek, które obrażały się na faceta za to co im się przyśniło. Aż pewnej nocy przyśniło mi się, że chłopak zrobił loda staremu dziadowi w autobusie szkolnym gdy ja siedziałam obok i cała szkoła to widziała (w realu dawno nie chodziłam już do szkoły). Rano powiedziałam mu skąd ten foch, ale jakoś nie potrafiłam się go nie brzydzić i nie być obrażona przez kilka następnych dni.

Mikser

Właśnie samą siebie nazwałaś idiotką

Jawiem1210

I w czym problem? Przecież to było idiotyczne zachowanie.😂

Dodaj anonimowe wyznanie