#KGkte

Mój ojciec jest pedofilem.

Podchodzę z bardzo biednej i patologicznej rodziny. Moi rodzice byli uzależnieni od alkoholu, w zasadzie to nie pamiętam ich trzeźwych. Sam ojciec dość rzadko bywał w domu - więcej czasu zaczął tam spędzać, jak miałem jakieś 9-10 lat. Wtedy pamiętam, że zaczynał się do mnie dobierać. Matka zawsze była zbyt uchlana, żeby cokolwiek z tym zrobić, a nawet jak od święta wypiła tylko jeden kieliszek, to nigdy jej to jakoś nie przeszkadzało. Ojciec bił ją i mnie. Bił mnie, a potem dotykał.

Pewnego dnia, kiedy za bardzo go zdenerwowałem, po prostu mnie wykorzystał. Nie będę wchodził w szczegóły. A matce to nie przeszkadzało. Ważne, że do niej wracał. Ważne, że miała z kim pić.
Jak miałem 15 lat, to uciekłem z domu. Niedługo później zamieszkałem u ciotki.
Mimo że minęło już 9 lat od samej mojej ucieczki, wciąż doskonale pamiętam moje codzienne piekło.

Niedawno dowiedziałem się, że mój rodzice mają dziecko. Syna. Boję się o niego, ale równie bardzo boję się stawić czoła mojemu oprawcy. Wciąż mam traumę i jestem tchórzem i wiem, że jeżeli coś się stanie temu chłopcu, to będzie to również i moja wina, ale na samą myśl o moich rodzicach mnie paraliżuje. Boję się dotyku, specyficznych słów, gwałtownych ruchów i dźwięków, w życiu nie tknąłem alkoholu. Mimo mnóstwa wizyt u psychologa i psychiatry nie czuję się lepiej. Wciąż się ich boję.
dnoiwodorosty Odpowiedz

Kiedy słyszę zwłaszcza polityków mówiących że "rodzice wiedzą najlepiej co jest dobre dla ich dzieci" to wiem, że osoba, która to mówi jest niedoinformowana albo celowo manipuluje opinią publiczną. Współczuję ci, żadne dziecko nie powinno przez to przechodzić.

PrzezSamoH

To zwykle mówi się o normalnych rodzicach. Raczej nikt nie użyłby takiego sformułowania w kontekście rodziny patologicznej.

GeddyLee

Bo zazwyczaj to prawda.

Feniks06

@dnoiwodorosty a kto wg Ciebie wie lepiej? Politycy? Państwo? Rząd?

Magenta

Bo zazwyczaj rodzice wiedzą najlepiej co jest najlepsze dla ich dziecka. Akurat w tych wypowiedziach chodzi o normalne domy, ale trzeba być doinformowanym, żeby to wywnioskować ;)

dnoiwodorosty

Patologia nie uważa się za patologię.

ohlala

Argument o tym, że rodzice wiedzą najlepiej najczęściej pojawia się w kontekście działań rodziców, które przez osoby z zewnątrz uznawane są (najczęściej prawidłowo) za głupie, szkodliwe lub wręcz zakrawają na przemoc. Nie udawajcie, że jest inaczej.
Rodzicom bardzo często się wydaje, że dziecko jest ICH WŁASNOŚCIĄ, więc mogą z nim robić, co chcą. A nie mogą, bo dziecko to nie przedmiot, a zrobienie sobie dziecka nie oznacza, że nagle posiadło się wiedzę co do tego, jak powinno się je wychować.

dnoiwodorosty

@ohlala w punkt!

Feniks06

Mimo to zadałem proste pytanie na które mi nikt nie odpowiedział. Kto wie lepiej? Politycy?

dnoiwodorosty

@Feniks Specjaliści. Anonimowi oczywiście ;)

dnoiwodorosty

@Feniks a tak bardziej serio - jest takie afrykańskie przysłowie: do wychowania dziecka potrzebna jest cała wioska. I chyba z tym bym się najbardziej zgodziła. Grupa różnorodna wiekiem, wykształceniem, doświadczeniem życiowym w odróżnieniu od dwójki ludzi, którzy nie potrafią nawet ocenić czy są patologiczni czy nie.

Zobacz więcej odpowiedzi (2)
Judit Odpowiedz

To nigdy nie będzie twoja wina. Ale rozumiem dlaczego boisz się o brata. Czy o tym co cię spotkało wie ktoś oprócz psychiatry i psychologa (i rodziców oczywiście)? Ciocia lub inna rodzina czy znajomi? Nie do końca wiem gdzie by się zgłosić, ale może właśnie ktoś z bliskich by ci pomógł dowiedzieć się gdzie ewentualnie szukać pomocy. MOPS, inne poradnie i tym podobne. Bo jednak jest ryzyko, że może go spotkać krzywda, lub już spotkała. Może dla brata byłaby możliwość rodziny zastępczej.

Doge2

Jeśli bratu stanie się krzywda to autor będzie częściowo współwinny. Brak reakcji to też reakcja. Nie zapobiegł temu choć mógł, gdyby chodziło o morderstwo byłby skazany za współwinę.

Judit

Ale nie chodzi o morderstwo. Twój argument moim zdaniem nie działa w każdym przypadku.

Kropkaaa Odpowiedz

Zgłosić ich możesz bez kontaktu z nimi. Lepiej mu będzie w domu dziecka.

Whiteknight

Ale co ma zgłosić? To zależy, ile lat minęło od tamtej pory, czy ma jakieś dowody i tak dalej, czy była jakaś sprawa związana z prawami rodzicielskimi (autor wychował się z ciotką) i tak dalej. Może warto poczynić takie przygotowania (jeżeli to możliwe), a sprawę zgłosić ciotce. Przygarnęła jedno i dziecko i może poświadczyć, co się stało, a ze swoim doświadczeniem pewnie będzie wiedziała, co robić.

Mycholina

Może zgłosić że dziecko jest zaniedbywane. Skoro jego zaniedbywali w raki sposób to mało prawdopodobne, że przestali pić i odpowiednio zajmują się dzieckiem. Może wystarczy zareagować w ten sposób żeby odebrali im dziecko.

Whiteknight

Ale nie będzie w stanie podać szczegółów, bo inaczej policja nic z tym nie zrobi. Najpierw takie zgłoszenie trzeba odpowiednio zaplanować, przygotować się, wybadać sytuację w domu.

Mycholina

Oni muszą reagować na zgłoszenia dotyczące podejrzenia przemocy wobec dzieci nawet jeśli są wyssane z palca. Moja koleżanka miała wizytę dzielnicowego bo jej mamusi nie podobał się partner dziewczyny. Więc złożyła doniesienie że biją dzieciaka. Znam ich bardzo dobrze i wiem, że o żadnym zaniedbaniu, a tymbardziej biciu nie było mowy. Więc skoro wizyta policji jest po absurdalnym zgłoszeniu to tymbardziej powinni zareagować na zgłoszenie dotyczące okolicznej patologii.

Starlycious2 Odpowiedz

Jeśli nie mieliście kuratora rodzinnego to najwyższa pora żeby zgłosić rodziców do mopsu żeby go przydzielili.

Ylifosretrik

U mnie w domu był kurator rodzinny, nic to nie zmieniło.

Szlakefly Odpowiedz

Masz o kogo walczyć, o brata i o siebie. Zgłoś to odpowiednim służbom, nikt nie zasługuje na takie piekło, jakie Twój brat będzie miał, ojciec zrobił to raz - zrobi to ponownie.

bazienka Odpowiedz

zaloz mu sprawe, mozesz to zglosic do 30 roku zycia
poszkaj grup wsparcia, moze innego terapeuty, ktory popracuje z toba w strone tego zgloszenia? ... to zawsze jest tylko i wylacznie wina sprawcy
poza tym mozesz zglosic patole i alkoholizm odpowiednim sluzbom i zostac np. rodzina zastepcza dla brata lub po prostu sprawic, by im go odebrali

Vito857 Odpowiedz

Zabierz brata od rodziców. Wiem, że to łatwo powiedzieć czy napisać, ale nie możesz pozwolić na to, żeby twoje piekło się powtórzyło.
Pamiętaj jedno - ty nie jesteś winny. Nigdy nie byłeś ani nigdy nie będziesz.

maIasarenka Odpowiedz

Oby ktoś się nimi w końcu zajął...

Hvafaen Odpowiedz

Nie musisz mieć z nimi styczność jeśli postanowisz zawiadomić policje.

Maria26 Odpowiedz

Jesteś silnym facetem i powinieneś być dumny z tego jak sobie poradziłeś w życiu.

Zobacz więcej komentarzy (4)
Dodaj anonimowe wyznanie