#KYcBz
Wczoraj wieczorem leżeliśmy na łóżku i sytuacja nabierała coraz szybszego tempa i robiło się coraz bardziej gorąco. Gdy już było po wszystkim i trochę ochłonęliśmy, ubrałam się i wyszłam na balkon. W oknach mamy rolety, ale były podciągnięte i gdy się obróciłam w ich stronę, ujrzałam mojego przystojnego chłopaka w całej okazałości. Zanim doszło do czegokolwiek z moim chłopakiem, leżałam na łóżku i czytałam książkę, tuż przy samej ścianie stała lampka skierowana niefortunnie w stronę okna, a w trakcie zabaw oczywiście jej nie wyłączyliśmy, więc osoby przechodzące ulicą miały świetny TEATRZYK CIENI!
Przez pół godziny później leżeliśmy z chłopakiem na łóżku i płakaliśmy z śmiechu :)
A z czego tu się śmiać?
A co, mają płakać?
Płakali.
Ale jeśli lampka była skierowana w stronę okna, to nie było widać nic, sami sprawdżcie, z zewnątrz widać coś dopiero, gdy lampka oświetla pomieszczenie :))))) nie okno.
Ale jeśli lampka jest skierowana w stronę okna, to nie widać NIC:) Sami sprawdźcie, dopiero jak lampka świeci w stronę pokoju i oświetla wnętrze pomieszczenia, to można coś podejrzeć. Gdy światło oświetla okno, nic nie widać. A teatrzyk cieni? Co cóż, może mają łóżko na postumencie, tak na wysokości parapetu:)
Bardzo dobre rozumowanie detektywie, jednak z czytaniem ze zrozumieniem jest już gorzej... Autorka napisała, że urządzili przechodniom "TEATRZYK CIENI". Para podczas igraszek znajdowała się pomiędzy lampką, a oknem i przez to rzucali cień na zawinięte nie do końca rolety. Więc... Nie pykło Sherlocku... 😉
NA wysokości parapetu? Skoro okno jest na CAŁĄ ścianę to cięzko ten parapet umieścić. Chyba nie pykło ci też czytanie ze zrozumieniem xd
ojejku co a beka, cienie sie ruchajooo!!!11!!!1
@dzikafs kufa rozumiem, że jesteś przyzwyczajony do innych standardów, ale anonimowi naprawdę nie lubią tego typu troli. Wracaj na wyznajemy czy skąd tam przybywasz dziku.
Z tym trollem trzeba zrobić jak z resztą... Nie odpisywać im, najlepiej nawet nie minusować wypowiedzi... 0 Reakcji? Znudzi się ¯\_(ツ)_/ ¯