ja jutro mam oddać pracę licencjacką, a brakuje mi połowy rozdziału - siedzę na anonimowych.
eh, to będzie długa noc

Cóż, ja też ostatnio miałam ważny sprawdzian z fizyki. Dzień przed miałam się uczyć. Postanowiłam obejrzeć na YouTube filmik o podobnej tematyce, która pomogłaby mi się przygotować. 2 godziny później złapałam się na oglądaniu jak ktoś gra w grę opartą na zabijaniu rywalek w miłości.

W tamtym tygodniu miałem mieć ważny sprawdzian z fizyki, z zadaniami maturalnymi. Dzień wcześniej ćwiczyłem podbicia piłki i parę sztuczek. Nigdy wcześniej mi to tak dobrze nie wychodziło :D(a sprawdzian sorka po sprawdzeniu i tak unieważniła).

mam w tym tygodniu 4 egzaminy. a siedze tutaj.
Pozdrawiam ;D

Oj tak. Jutro egzamin ustny z ważnego wykładu. Może by tak poczytać książkę, albo przeglądać przez pół dnia fb (nie ważne, że nic tam nie ma)?

Ja już dawno ten etap mam za sobą. Teraz po prostu leżę i nawet nie czuję motywacji, świadomość goniących terminów też mnie nie przeraża.

o ile jednocześnie będziesz powtarzać fizykę. nietypowe skojarzenia pozwalają szybciej i łatwiej się uczyć i przypominać.

Bardzo dobry - przy okazji możesz obliczyć energię całkowitą przedmiotu, którym żonglujesz 😁

Jeśli po oblanym sprawdzianie zaczniesz pracę w cyrku to idealny moment, pod warunkiem że umiesz już jeździć do tyłu na jednokołowym rowerku.

To nie jest lenistwo. Naukowo nazywa się to prokastrynacja. Takie usprawiedliwienie😃.