#KyWZn

Gdy byłem mały, pod nieobecność mojej rodzicielki wyciągałem z jej torebki przedmiot o "specyficznym" smaku i go lizałem. Sprawiało mi to niezłą frajdę.
Dziś wiem, że był to jej antyperspirant w kulce, który używała pod pachy.
BaoBaosiezatkalo Odpowiedz

Oj tam, ale przynajmniej zęby Ci się nie pociły 😂

Hermiona1

I język

FoxyLadie

Taki kochanek to skarb!

gitarzystka Odpowiedz

I co? Działało na nieświeży oddech? :D

WyrazamSwojeZdanie Odpowiedz

Myślałem że to wibrator :'D

JestemDywanem

Za dużo anonimowych :')

WyrazamSwojeZdanie

@Dywan O tak :D

Kondzior2012 Odpowiedz

Nie musiales myc zebow xd

StudiujePrawo Odpowiedz

Myslalam ze lubrykant 😊

nadiahoran Odpowiedz

chociaż ci się język nie pocił..

RobynAdriannea Odpowiedz

Plusy - świeży oddech, niepotliwość jamy ustnej, zaspokojenie potrzeby na coś smacznego. Minusy - mogłeś się rozchorować, miałeś pot w ustach. Pozdrawiam ;)

Julia34 Odpowiedz

Smakowało?

Mojaglowa Odpowiedz

Przynajmniej język ci się nie pocił xD

LimoPodOkiem Odpowiedz

O mniam.

Zobacz więcej komentarzy (11)
Dodaj anonimowe wyznanie