Przyjaciółka złapała COVID-19, a w szpitalu okazało się dodatkowo, że ma złośliwy nowotwór piersi.
Nie ma żadnej rodziny, więc nie ma komu zająć się jej córką, gdyby coś jej się stało. Teraz zastanawiamy się co zrobić, aby jej dziecko mogło w razie tragedii wychować się u mnie.
Poważna sytuacja, poradź się koniecznie prawnika. Jeśli jesteś pewna, że chcesz w razie jej zgonu zająć się dzieckiem to już działaj.
paella
To akurat trzeba sprawdzić, więc potrzebny jest ktoś kto się nad tym pochyli - profesjonalista. Jeśli chce pomóc to niech działa, szkoda żeby dziecko wylądowało w domu dziecka czy u rodziny zastępczej.
zdrowia dla kolezanki, jesli wczesnie wykryli to moze sie uda :)
bazienka2
Baziu, gwiazdo kochana. Rzecz w tym, że pacjenci onkologiczni (i inni przewlekle chorzy, o obniżonej odporności, a także ludzie starsi) są w grupie najwyższego ryzyka. Jeśli babeczka zachorowała na covid-19 i do tego okazało się, że jeszcze ma nowotwór, to no cóż... Szanse na najgorsze niestety są duże. Z samym nowotworem we wczesnym stadium jasne, można walczyć. Można nawet wygrać. Ale gdy jest czynnikiem współistniejącym z covidem, sprawa nabiera niestety gorszego wymiaru.
bazienka
wiem wiem, ale sie ludze...
w sensie jesli to poczatkowe stadium, to moze uda sie jakas mniej inwazyjna metode zastosowac po wyleczeniu covid...
ehhh...
chawratka
Bazienka2, pacjenci onkologiczni są w grupie ryzyka ze względu na obniżoną odporność, gdyż podczas leczenia chemioterapią czy radioterapią ta odporność zanika. Tutaj koleżanka dopiero w szpitalu dowiedziała się, że ma nowotwór- więc odporność ma jeszcze jako taką normalną. Liczę na to, że skoro jest młoda osobą to uda jej się wyzdrowieć. Trzymamy wszyscy kciuki :)
Dobrze, że wykryli, mam nadzieję, że uda się wyleczyć. Ale na wszelki wypadek sprawdź, czy u Ciebie w mieście działa teraz jakiś prawnik, żeby się skonsultować.
Dlaczego? Z wyznania nie wynika, że spotykała się z przyjaciółką. Nie jest też napisanie, że aktualnie zajmuje się dzieckiem przyjaciółki. Za samo posiadanie przyjaciela nie trafia się na kwarantannę.
Poważna sytuacja, poradź się koniecznie prawnika. Jeśli jesteś pewna, że chcesz w razie jej zgonu zająć się dzieckiem to już działaj.
To akurat trzeba sprawdzić, więc potrzebny jest ktoś kto się nad tym pochyli - profesjonalista. Jeśli chce pomóc to niech działa, szkoda żeby dziecko wylądowało w domu dziecka czy u rodziny zastępczej.
Jezusmaria.
Jezusmariajózef.
adopcja ze wskazaniem? testament?
poradz sie prawnika
zdrowia dla kolezanki, jesli wczesnie wykryli to moze sie uda :)
Baziu, gwiazdo kochana. Rzecz w tym, że pacjenci onkologiczni (i inni przewlekle chorzy, o obniżonej odporności, a także ludzie starsi) są w grupie najwyższego ryzyka. Jeśli babeczka zachorowała na covid-19 i do tego okazało się, że jeszcze ma nowotwór, to no cóż... Szanse na najgorsze niestety są duże. Z samym nowotworem we wczesnym stadium jasne, można walczyć. Można nawet wygrać. Ale gdy jest czynnikiem współistniejącym z covidem, sprawa nabiera niestety gorszego wymiaru.
wiem wiem, ale sie ludze...
w sensie jesli to poczatkowe stadium, to moze uda sie jakas mniej inwazyjna metode zastosowac po wyleczeniu covid...
ehhh...
Bazienka2, pacjenci onkologiczni są w grupie ryzyka ze względu na obniżoną odporność, gdyż podczas leczenia chemioterapią czy radioterapią ta odporność zanika. Tutaj koleżanka dopiero w szpitalu dowiedziała się, że ma nowotwór- więc odporność ma jeszcze jako taką normalną. Liczę na to, że skoro jest młoda osobą to uda jej się wyzdrowieć. Trzymamy wszyscy kciuki :)
Dobrze, że wykryli, mam nadzieję, że uda się wyleczyć. Ale na wszelki wypadek sprawdź, czy u Ciebie w mieście działa teraz jakiś prawnik, żeby się skonsultować.
Przykra sprawa.
Nie wiem, jak to do końca działa, czy tylko przy oddawaniu dziecka po urodzeniu, ale dowiedz się co nieco o adopcji ze wskazaniem.
Prawnie to bardzo skomplikowana sprawa. W bardzo uzasadnionych przypadkach do ogarnięcia.
Co czyni to wyznanie anonimowym??
Powinnaś iść na kwarantannę.
Dlaczego? Z wyznania nie wynika, że spotykała się z przyjaciółką. Nie jest też napisanie, że aktualnie zajmuje się dzieckiem przyjaciółki. Za samo posiadanie przyjaciela nie trafia się na kwarantannę.