#M05tB

Wracam z suto zakrapianej imprezy do domu. Czeka na mnie babcia. Godzina 4 rano, a ona pyta, czy może by mi nie odgrzać pierożków, bo wyglądam na głodnego.

Kocham moją babcię :)
Vito857 Odpowiedz

Nuda. Lepsze by było, jakby babcia wróciła tuż po tobie i stwierdziła "No co? Po gitarę przyszłam!".

Wuwunio

tja, zdecydowanie lepsze są zmyślone wyznania opowiadające starą jak świat anegdotę...

AjHejdDisGejm Odpowiedz

Taka sama historia była niedawno, czy komentarze pod tym poznikały, a może ja mam fałszywe wspomnienie? xD

Ostrzenozeinozyczki

Po prostu znowu błąd w matrixie.

ad13

Chyba tamta była z bigosem, ale pewna nie jestem.

Dragomir

Takie praktyki powodują, że coraz mniej chce się tu zaglądać...

marioawario Odpowiedz

A babcia też kończyła imprezę czy dopiero zaczynała?
Takie pierożki to dużo lepsza sprawa niż kebsik na cienkim z czosnkowym po pijaku o 3 nad ranem.

rutabo Odpowiedz

A dziadek z kielonkiem :-)

Akakaka Odpowiedz

Raz byłam u babci na Sylwestra, 10 minut do północy a babcia pyta: kochanie, chcesz to ci usmażę kotlet na północ? 🤩

Dodaj anonimowe wyznanie