#M3LzA
Zostałam wylana z pracy, bo umiem za dużo i moja przełożona czuła się w tej sytuacji niekomfortowo. Jej głównym argumentem była sytuacja, gdzie kazała mi napisać maila służbowego, którego napisałam (żeby nie było, zrobiłam to poprawnie) bez jej pomocy. Przecież jako asystent nie powinnam być zdolna do żadnej samodzielnej czynności. Abstrakcja? Nie. Polska.
Przegrywem jest ten, kto utrzymuje na kierowniczych stanowiskach niekompetentnych idiotów (zapewne rodzina, znajomi, albo z nadania partyjnego).
Albo firma jest tak ch..., że nikt normalny tam nie chce pracować.
@Expatt
Nie tylko spółkach skarbu państwa. Domorosłych "Januszy biznesu" ci u nas mnogo.
Novara, podejrzewam, że miejsc pracy, gdzie nie ma kolesiostwa i znajomości jest bardzo niewiele.
Czasami przełożony/a celowo ogranicza podwładnego/ą, bo wiedzą że on/ona jest lepszy/a i może stanowić w przyszłości konkurencję.
Polska?
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Piotr I Aleksiejewicz Wielki (1672–1725) – cesarz rosyjski; twórca imperialnej Rosji.
Ja kiedyś zostałam zwolniona, bo kochanka szefa była o mnie zazdrosna. Też spoko.
A miala powod do zazdrosci? 😇
@ultraviolett, bo autorka komentarza jest jego żoną :D
Nie Polska, tylko Twoja przełożona i jej kompleksy.
A co ma do tego Polska? W każdym miejscu na świecie może się przytrafić ktoś taki...
Choćby przełożony był nie wiem jak głupi jak się wysyła maila służbowego w jego imieniu to należy mu go pokazać. To jest abecadło.
Autorka nie wspomniała, że nie pokazała tego maila.
zaraz, zaraz, zaraz asystentka wysłała sama od siebie w firmie maila służbowego to OK, rozumiem.
I została wylana bo napisała dobrze maila i wysłała przed potwierdzeniem od przełożonej....rozumiem, że w CC nie było miejsca na adres mailowy.
Ale to przecież treść maila jest ważna,co jeżeli to były raporty finansowe a asystentka dodała od siebie trochę twórczej księgowości......
Nie wiem, mnie tam nie było...ale wiem, że choć w firmie można wpaść w kłopoty przez maila to ta wiadomość musi albo postawić HR na nogi albo księgowość czy dział prawny, żeby wywalić z pracy.
Coś ty autorko mało napisałaś o swoim "wkładzie" w treść maila a tylko się wychwalasz....
To znaczy, że kierownicza ma za mało do roboty skoro jej pragnieniem jest zamiana kogoś kompetentnego, na kogoś kogo będzie musiała sprawdzać na każdym kroku. Chyba, że nie mówisz całej prawdy, a tak sobie tłumaczysz zwolnienie.
Mnie zawsze awansuja... W kazdej robocie... Ciagle to samo, popracuje troche i zaczyna sie wciskanie, tu awansik, tam promocja.
Pracuja sprzedaje swoje zycie zeby móc żyć, po kiego grzyba mialbym sprzedawac wiecej niz potrzebuje, tylko na tym tracac? Nie kazdy ma symbole dolara na oczach...
Oczywiscie, ze nie kazdy. Niektorzy preferuja euro.