#M8n1e
Jak już byliśmy w trzeciej klasie, wiadomo, każdy już dużo odważniejszy i na więcej sobie pozwalał w odpowiedziach. Do tego byłem świeżo po lekcji z prywatności osobistej na EDB (edukacja dla bezpieczeństwa).
Siedzieliśmy na technice i pisaliśmy kartkówkę. Moja wychowawczyni upatrzyła sobie mnie tego dnia i miała do mnie jakieś zastrzeżenia. Szturchała mnie, gadała i pluła na plecy. W końcu zdenerwowany odwróciłem się i powiedziałem:
- Niech pani mi da napisać kartkówkę!
I z powrotem wbiłem nos w kartkę. Nie minęło parę sekund a ona niestrudzenie mnie szturchała dalej w plecy. Zagotowałem się.
- Narusza pani moją przestrzeń prywatną!
- Ja ci dam przestrzeń prywatną!
Tego było za wiele, wyciągnąłem otwartą dłoń w jej stronę i rzuciłem:
- Pół metra!
Jej mina bezcenna, koledzy mało nie pospadali z krzesełek ze śmiechu, a mi ulżyło i zacząłem pisać dalej kartkówkę. Chwilę później słyszę jak woła mnie po imieniu, a na brak mojej reakcji zwraca się do mojego kolegi:
- Sebastian, szturchnij go w plecy!
walnięta
Szturchnieta ?
Może właśnie nie miał jej kto "szturchnąć" ;)
Albo szturchali za bardzo :D
...tylko od drugiej strony :p
Jeszcze 2 prosze :v
Brawo ty !
Brawo ja
Nie. Bo ja.
My wszyscy
Chuderlaczki ?
Wszędzie ta poryta reklama..
Czy tylko mnie wkur*ają te reklamy? Minusujcie do woli.
Coś z garem nie teges. To normalne nie jest :o
Hahahahahaha! Jade w pociągu, w przedziale cisza i taki mój nagły epicki śmiech. Dzięki! ;p
Chciałabym to zobaczyć :D
U mnie bylo podobnie a rodzice zawsze "wszyscy sie na ciebie uwzieli"
Co za suka !
Ja na szczęście mam wychowawczyni typu "Czy Ty jesz chipsy na lekcji? ... i się nie podzielileś ?!" :D
Psychiczna jakas ?
Powiedziałabym jej ze zgłosze to jako molestowanie