#MZqw5

Cześć!
Jestem w szpitalu (powód nieistotny), a razem ze mną jest mała blondyneczka lat 7. Poprosiła mnie o zrobienie warkoczyków, a jako że umiem je robić, to z chęcią je zrobiłam.

Zaczęłam czesać jej złocistą grzywę i z podziwem mówię:
"Ale masz piękne i mięciutkie włosy! Jak dorośniesz, to dbaj o nie, to będzie twój największy skarb".
A ona powiedziała coś, co nawet nie przyszło mi do głowy (i założę się, że większości z was również nie):
"Ale moim największym skarbem są mama i tata".

Niby zwykłe zdanie, ale robi wrażenie. Nie wiedziałam co powiedzieć.
TheFaeSorceress Odpowiedz

Bałam się że ma raka i powie że zaraz je straci. Coś chyba że mną nie tak. o.o

Hejterr

Spoko, też tak pomyślałam :)

misiaczek69

Za dużo anonimowych, bo też tak myślałam

wesioo

Ja też podobnie, myślałam, że zaraz zdejmie z głowy perukę i powie, że ma raka 😟

malinowalejdi

Ja myślałam, że zapuszcza je żeby później ściąć i oddać do fundacji. Więc też za dużo anonimowych ;-)

Whereru

A ja myślałam że powie że nie dorosnie bo został jej rok życia. O.o

DajMiPospac

Czyli co? Nie ja jedyna?
Cholerne anonimowe :D

Vstorm

Nie tylko ty się bałaś.

TruskawkowyPudding

Ja tak jak @wesioo

Tru

Ja nawet pomyślałam że odpowie, że niedługo umrze :-(

Zakira

Może ma,a i tak nie są jej największym skarbem?

Zobacz więcej odpowiedzi (2)
YouHaveMySword Odpowiedz

W dzisiejszych czasach... to naprawdę budujące :) Jak widać, niektórzy rodzice potrafią we właściwy sposób wychowywać swoje dzieci.

AlxRunsi

Wychowują sobie niewolnika na stare lata. Wiem z doświadczenia.

Lewkonja

Po prostu docenia swoich rodziców, co w tym zlego?

Niezmieniona Odpowiedz

Myślałam, że powie, że chce je oddać na jakąś fundację.

Niezmieniona

Aha...

Wacos Odpowiedz

Anonimowe na maxa. Jestem wstrząśnięty.

OMBoze Odpowiedz

Lat 7.? Wow, to troszkę stara, hehe

Dodaj anonimowe wyznanie