#MoIqp

Moim postanowieniem noworocznym nie jest schudnięcie czy regularne chodzenie na siłownię. Po tym, jak w grudniu mój ojciec dostał zawału i leżał w szpitalu przez prawie miesiąc, postanowiłem zadbać o najważniejsze sprawy. Będę częściej odwiedzać moich rodziców – ostatnio bywałem u nich bardzo rzadko. Moi rodzice wcale nie mieszkają w mieście oddalonym o 700 km, a jedynie na drugim końcu Warszawy. Jednak praca, siłownia, dziewczyna i szereg innych obowiązków/wymówek sprawiało, że widywałem się z rodziną raz na kilka miesięcy.

Obiecałem sobie, że będę przyjeżdżać chociaż raz w tygodniu. Obudziłem się, zanim było za późno. Obudź się i Ty, porozmawiaj ze swoją mamą/swoim tatą!
SpanieMoimNalogiem Odpowiedz

Po co ten apel na końcu? Przecież on wywoła reakcję jeszcze słabszą niż profilaktyczne przedstawienia w gimnazjum. Dodatkowo to "obudź się i ty!" brzmi jak jakiś slogan reklamowy ;p

LubieSliwki

A ja myślałam nim doczytalam do końca ze krzyczy do taty obudź się bo może w śpiączce jest jakiejś...

Anonimowychipsoholik

Może robi jakąś akcję społeczną, żeby zwracać więcej uwagi na swoich bliskich zanim będzie za późno :P

FoxyLadie Odpowiedz

To, że ty potrzebujesz postanowień noworocznych, żeby odwiedzić rodziców, nie znaczy, że inni też tacy są. Bo są ludzie, którzy rodzinę sami z siebie stawiają wysoko i mogą sobie pozwolić na postanowienie typu 'będę chodzić na siłownię'.

Nie znoszę, jak ludzie patrzą z góry w ten sposób, jak ty to właśnie zrobiłeś. Tak jak ta pani z wyznania ostatnio, która gardziła koleżankami, bo poszły na imprezę, a ona siedziała z synem w szpitalu.

KrulWafel

A niektórzy specjalnie rzadko lub w ogóle nie widują się z rodziną.

geosmina Odpowiedz

Ten apel to już mogłeś sobie darować, nie dotyczy każdego czytelnika bez wyjątku, niektórzy już mają super kontakt z rodzicami, inni go nie utrzymują wcale i w ich sytuacji tak zdrowiej i bezpieczniej dla obu stron. Fajnie, że się obudziłeś, zanim było za późno, ale ten apel naprawdę jest tu zbędny.

aceofspades Odpowiedz

Mieszkam ponad 2000 km od rodziców, a rozmawiam z nimi prawie codziennie, dzwonimy do siebie co tydzień. Nie każdy musi się budzić.

Ahmik Odpowiedz

Kurde. Chcialabym "ojca" zobaczyc. Chocby po to zeby mu pokazac zdjecie wnuka i stwierdzic w twarz zeby zalowal tego co zrobil...

izka8520

@Ahmik mam podobnie. Wnuczek ma 9 miesięcy, a ten narząd męski to jeszcze nie widział. Jakoś zapowiada sie, że szybko nie zobaczy

zsmnz Odpowiedz

oby tylko entuzjazm nie minął a postanowienie trwało całe życie a nie połowę stycznia 👍

PlemnikZabojca Odpowiedz

To, że ty nie miałeś czasu na rodzinę nie znaczy że inni robią tak samo.

Fredrica Odpowiedz

Obudź się i uświadom sobie, że oni kiedyś umrą. I to prędzej, niż później. A Ty masz swoje życie. Praca i dziewczyna to nie są wymówki, tylko właśnie Twoje życie.

PurpleLila Odpowiedz

Fajnie ze sie obudziles. Nie mów nam co mamy robić bo nie znasz naszych sytuacji.

szaaalona Odpowiedz

Radzę również nieco przemyśleć kolejność wymówek.. Może się czepiam, ale praca, siłownia, dziewczyna nie wygląda dobrze

Zobacz więcej komentarzy (2)
Dodaj anonimowe wyznanie