#MtYwT

Na pewno każdy zna automaty z zabawkami, biżuterią, klejącymi łapkami, które po 2 minutach były całe we włosach i już tak chętnie nie przyczepiały się do niczego, małymi bardzo wysoko skaczącymi piłkami itp. Może dziś nie są tak popularne, ale kilka lat temu każdy dzieciak trwonił tam swoje ciężko wyłudzone od rodziców pieniądze, by zdobyć piłkę która odskoczyła kilometr od ciebie lub łańcuszek, z którym nie doszło się do domu. Ja również byłam jednym z takich dzieci.

Wraz ze znajomymi często zahaczałam o te że automaty. Jako biedne dzieciaki kupowaliśmy jedną piłkę na spółkę, bo po co wydawać tyle pieniędzy na coś, co i tak szybko zniknie w jakichś krzakach lub pobliskim jeziorze. Mój tata kolekcjonował stare monety, a powtórkami dzielił się ze mną, dzięki temu miałam dziesiątki niepotrzebnych monet.

Raz dla śmiechu kolega wsadził starą 50 groszówkę (tak, ma ona taki sam rozmiar jak obecna 1 złotówka) do automatu, a tu niespodzianka, naszym oczom ukazała się kolorowa piłeczka! Szybko podłapaliśmy o co chodzi i na drugi dzień z pełnymi kieszeniami monet wróciliśmy w nasze nowe, ulubione miejsce po nowe zabawki. Nie mam pojęcia ile wtedy wybraliśmy z automatów rzeczy, ale po kilku dniach, gdy chcieliśmy do nich wrócić, stał przy nich jakiś facet i sprawdzał co dzieci wrzucają za monety.

Nasze szczęście skończyło się zbyt szybko :(
koldrawkwiatki Odpowiedz

ciezko wyludzone od rodzicow pieniadze <3

lumos Odpowiedz

Dzieciaki biznesu :D

flara26

Janusze :D

Karolina1994 Odpowiedz

hmm... u nas w biedronce sa takie automaty, a ja mam dużo starych polskich i zagranicznych monet :hmm? -D

kapelusz

Technicznie rzecz biorąc to taka sama kradzież jak zabranie z półki w sklepie batina za 1zł ;>

Crybaby

@kapelusz no raczej nie-pasuje? Pasuje. To o co chodzi? ;)

kapelusz

O to, że ta złotówka jest ceną za zabawkę. 2.30zł to cena za puszkę coli. I tak dalej. Ze sklepu nie wyniesiesz tej puszki dając ekspedientce stare monety, a uważasz że w automacienie wychodzi na to samo?

kapelusz

Rozumiem, że wg minusujących rzeczy z automatu brane za nieważne pieniądze magicznie się klonują i to nie jest już kradzieżą? 😅

Hermiona1

To znaczy, że jak kiedyś wrzuciłam złotówkę do automatu i wypadły dwie kulki to coś ukradłam? No nie wydaje mi się

KochamCiastkaxd Odpowiedz

Jak coś jest głupie, a działa, to wcale nie jest głupie! :)

Moderator01 Odpowiedz

Ja tak chciałam srobić ale się prawie obsrałam jak sie okazało, ze maja kamery

bazinga Odpowiedz

3 lata temu będąc na wakacjach znaleźliśmy z kuzynem automat, w którym były kuleczki z małymi pluszakami, które można przypiąć do kluczy. Od tego czasu conajmniej dwa razy dziennie tam chodziliśmy i zarówno on jak i ja wracaliśmy z dwiema kuleczkami :D Od tego czasu jak tylko dojedziemy na miejsce wyruszamy na miasto w poszukiwaniu takiego automatu :D Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że w tym roku kończę 17 lat 😢 Ale te pluszaki są taaaakie fajne! 😊

MandzioKotel Odpowiedz

Pamiętam ten dzień jak dzisiaj...
W powietrzu unosił się lekki zapach hamburgerów i zabawy. Było tam wiele automatów, ale ja wybrałam akurat TEN. Wrzuciłam pieniążek, a po chwili moim oczom ukazała się najpiękniejsza kauczukowa piłeczka w całym moim życiu... Ścisnęłam ją mocno i pomyślałam, że nigdzie nie będzie tam bezpieczna w drodze do szkolnego autokaru jak w moim pudełku po zestawie Happy Meal z McDonald's. Wsadziłam tam również mój portfel.
Nauczycielka, aby skrócić drogę powrotną do autobusu poprowadziła moją grupę jakąś klatką schodową.
W jednej chwili idę szczęśliwa przytulając pudełko, a w drugiej widzę jak piłeczka odbija się po schodach i wpada w szparę między schodami a ścianą (jak można było zrobić coś takiego, kto wydał na to pozwolenie budowlane??? Przecież to niebezpieczne :c).
Nie, ... nie byłyśmy razem xD

Nigdy już nie trafiłam na taką samą :\ Takich strat się nie zapomina...

kasikg Odpowiedz

ja, bedac dzieckiem wrzucalam stare pieniadze do automatu z napojami i oprocz napoju dostawalam jeszcze reszte! :D to sie nazywa biznes :D

PannaNikt Odpowiedz

Patent działa :D też tak zrobiłam kilka razy ;P

Karo Odpowiedz

Też tak robiliśmy w pewnym zepsutym automacie! :p

Zobacz więcej komentarzy (16)
Dodaj anonimowe wyznanie