Wpadł mi dzisiaj telefon do muszli klozetowej w pracy. W pierwszej chwili ucieszyłem się, że nie chlupnął do wody, tylko zatrzymał się ponad jej lustrem. Dopiero w drugiej chwili dojrzałem, że zatrzymał się na niespuszczonym klocu niespodziance, zostawionym przez któregoś z kolegów...
Dodaj anonimowe wyznanie
Zawsze możesz odkazić telefon polewając go wrzątkiem. Nie ma za co.
Lepiej w mikrofali. Wtedy nawet się podładuje
Z dwojga złego, lepsze to, niż jak by wpadł do wody.
@gustav199020 Z drugiej strony można włożyć telefon do ryżu i go uratować. Osobiście nie wiem, czy w dalszym ciągu miło korzystałoby mi się z telefonu dotkniętego niespodzianką...
wŁuSZ dO RysZu
Włóż telefon to ryżu, a w nocy przyjdą małe chińczyki i go naprawią xd
Kloc opatrzności!
Ruszami usz, do włożu rysz
To się nazywa szczęście w nieszczęściu. Hmmm jednak nie - nieszczęścia chodzą parami
Gówniana sprawa :/
teraz lepiej umyj go pod wodą
szczęście w nieszczęściu
Też miałam sytuację z kiblem i telefonem. Na szczęście nie grzebałam w kupie, a w sikach. 👌 Telefon sprawny do dziś XD
A telefon umyłeś? :D