#PWe0d

Ta historia przydarzyła mi się całkiem niedawno. Otóż wysiadłam ze swojego autobusu i postanowiłam pójść do pobliskiego supermarketu po coś do picia. Byłam już praktycznie przy drzwiach, kiedy to zatrzymała mnie pewna kobieta (od razu zaznaczę, że była schludnie i porządnie ubrana), która poprosiła mnie o trochę drobnych na kilka bułek. Zdziwiłam się, bo nie wyglądała na biedną, no ale pozory mogą mylić, mogło jej zabraknąć itp. Powiedziałam od razu, że pieniędzy nie dam, ale możemy iść do supermarketu, to kupię jej bułki. Widziałam, że nie spodobała się jej ta opcja, ale jednak się zgodziła. Przed wejściem wzięła jeden duży wózek sklepowy. Zdziwiło mnie to, ale nie komentowałam, bo może tak lubi.

Jak możecie się domyśleć, zaraz po dotarciu do sklepowych regałów zaczęła ładować produkt za produktem. Zaznaczę, że były to dość drogie produkty, jak np. wielka bombonierka z wyższej półki czy cała wielka butelka wody kokosowej i tym podobne rzeczy. Ja na spokojnie zapakowałam ze cztery bułki i układałam plan.

Gdy znaleźliśmy się przy kasie z bułkami w mojej ręce i z tą babką, która cały koszyk zapełniła (swoją drogą trochę naiwna myśląc, że za to wszystko zapłacę), głośno się do niej zwróciłam, że najpierw ja zapłacę za bułki, a potem ona za resztę zakupów. Babka aż zrobiła się czerwona i zaczęła krzyczeć, że oferuję jej pomoc i się w ostatniej chwili wycofuję, rzuciła parę obraźliwych słów, a ludzie w kolejce zainteresowani patrzyli na nas. Ja spokojnie powiedziałam, że owszem, oferowałam pomoc i za bułki, o które mnie prosiła, chętnie zapłacę, ale nie zdeklarowałam się, że kupię jej pół sklepu. Ostatecznie babka z krzykiem mnie wyzwała i wyszła z supermarketu cała czerwona. Mogłam równie dobrze poczekać na to aż kasjerka skasuje te produkty i odmówić wtedy płacenia, ale nie chciałam robić problemu sprzedawczyni ani innym klientom.
A bułki kupiłam dla siebie.
zonamatka Odpowiedz

Niestety coraz częściej można natknąć się na próby wyłudzenia pieniędzy przez nierobów. Ci co im w telewizji remontują domy, to w większości cwaniaki i nieroby. Ostatnio widziałam zapowiedź jakiegoś programu i tam było, że remontują komuś dom, bo mieszkają w jednym pokoju i pojawia się koleś "ja nie jestem w stanie tego wyremontować". Wniosek .... to weź się do roboty! Jakie są koszty wyremontowania 20 m2 ? Można wziąć kilka tysięcy kredytu i powoli spłacać, ale po co lepiej iść i żebrać!

zonamatka

albo kolejna sytuacja, dziewczyna zmarła w Holandii, rodzina zbiera na przetransportowanie zwłok i podany jest nr konta, żadnej oficjalnej zbiorki tylko podane konto, żeby zebrać jak najwięcej kasy(nie wiadomo kto to w ogole zbiera, czy rzeczywiście dziewczyna nie żyje), a ludzie w dobrej wierzy wysyłają... na oszustów i kombinatorów, podczas gdy potrzebujący dalej czekają.

MinerTroll Odpowiedz

Autorko, masz u mnie piwo. Z cebulactwem tak trzeba!

LaczkiZDupy Odpowiedz

Po przeczytaniu ostatniego zdania odczuwam dziwną satysfakcję...

Agataa33 Odpowiedz

Serio myślała, że jej to przejdzie? Musiałaby trafić na naprawdę naiwną i chyba bogatą osobę.

arbuzoowa Odpowiedz

Kiedys jakis pan w biedronce podszedl czy nie kupie mu ketchupu bo pieniedzy zapomnial :D ja mowie spoko, oan bierze kupie. A ten do kasy mi jeszcze chleb bierze zupke chinska itp. Zmarszczona bylam.konkretnie ale tylko.udalo mi sie wypowiedziec ze mial byc tylko.ketchup :(

HedaLexa Odpowiedz

Chciałabym żeby to było zmyślone ale jest spora szansa że takie odpady genetycznie naprawdę są.

OMBoze

Uwierz mi, są i to nie mało

Maverick01 Odpowiedz

Nie zrobiłbyś problemu. Dopóki kasjerka nie wcisnie zielonego przycisku "OK" to można anulować paragon

AyuSato

Ale zmarnowaliby czas na kasowanie tego bez sensu.

Liliaziemna Odpowiedz

skąd się wgl takie ciecie biero? xD fajna historia ale lekko aż nie do uwierzenia... z drugiej strony, ludzie bywają tak nieobliczalni, że nie mam powodu totalnie nie wierzyć ;)

Dodaj anonimowe wyznanie