#Q6qVH

O tym, jak szerzy się patologia i brak kultury.
Jakiś czas temu umówiłam się ze znajomymi na zakupy. Umówiliśmy się w ich szkole, bo kończyłam zajęcia wcześniej niż oni. Niby wszystko okej. Do czasu.

Zaraz po wejściu do szkoły zostałam ofukana i wygwizdana, rzucali we mnie mięsem, że taka gruba, że gimbaza nie ma tu wstępu. Cóż, gruba nie jestem, co najwyżej zbita, bo trenuję od kilku lat. Gimbaza, cóż, mała jestem, owszem, buzię mam dziecinną, ale do cholery to nie powód, żeby wyzywać mnie od kurtyzan, nie wiadomo z jakiego powodu.

Nie obeszło się też bez interwencji nauczyciela, który poparł uczniów (!) mówiąc, że dzieci nie mają tu wstępu. Wyobraźcie sobie ich minę, jak podeszli moi chłopcy i zapytali się, jak mi idzie na studiach i kiedy w końcu będę mieć praktyki u nich w szkole.

Praktyki odbyły się miesiąc później i ani uczniowie, ani pan pseudo-profesor nie odezwali się już ani słowem.
Jak to mówił Pazura?
"Łódź, kurwa..."
BlachazRdza Odpowiedz

Poprowadziłbym lekcje z dumnym uśmiechem. Dla swojej satysfakcji i aby burakom było trochę bardziej głupio.

WildDiamond

Można by mimochodem rzucić coś o gimbazie

AzucarMoreno Odpowiedz

Tylko tego mięsa szkoda.

AnonimowyzAnonimowic Odpowiedz

kraj piękny ale ludzie k*rwy (niektórzy)

SzarpNerwy Odpowiedz

Cos z tym miesem bylo nie tak moze za slone bylo:/

Narzeczona Odpowiedz

W której zawodówce/ technikum byłaś?

PewienpanMM

A skąd wiesz, że nie w liceum?
Nie wiem skąd się bierze przekonanie, że to w technikach czy zawodówkach jest spotykana patologia, a liceum uważane jest za swoistą intelektualną i moralną elitę..

LadyAnnoG

A Ty w którym liceum się uczysz? :)

Dodaj anonimowe wyznanie