#QJODu

Mam 33 lata, dobrze zarabiam, nawet bardzo dobrze, wybudowałem dom, jeżdżę trzyletnim autem, stać mnie na motor, quada, drona za kilkanaście tysięcy i kilka innych drogich hobby.

Problemem jest, że ww. rzeczy są jedynymi, które przyciągają do mnie kobiety. Dla płci pięknej jestem nudny i nieatrakcyjny. Mogę im imponować jedynie pieniędzmi i zdaję sobie z tego sprawę. Poczucie, że kobieta jest ze mną dla wygodnego życia i idzie ze mną do łóżka, bo musi, mając przy tym zamknięte oczy i prawdopodobnie wyobrażając sobie w tym czasie, że robi to z jakimś swoim byłym, jest przytłaczająca psychicznie. Niestety nic z tym nie zrobię i z dwojga złego wolę w tę stronę niż bycie samotnym.
ludojadow Odpowiedz

Razem mielibyśmy wszystko xDD Ja z kolei mam na tyle ucywilizowany ryj, ze mogę sobie na luzie ogarnąć jakąś dupe na wieczór, ale za to nie mam hajsu xD

Eldingar

Za to żaden z was nie ma osobowości, by zatrzymać przy sobie coś bardziej wartościowego niż utrzymanka czy kobieta na jedną noc :p A jeśli dla ciebie, ludojadow, "wszystko" to właśnie pieniądze plus atrakcyjność fizyczna to nic dziwnego, że nikt cię do normalnego związku nie chce.

ludojadow

Zacznijmy od tego, że nie szukam laski na stałe i dopiero po trzydziestce ogarnę sobie jakąś mlodszą dupe z cechami matki polki na stałe xD Teraz liczy się korzystanie z życia, a znacznie łatwiej korzysta się z życia jak ma się hajs xD

@Ludojadow, nie wiem czy nie lepszy byłby ten ,,ucywilizowany ryj" o którym wspomiałeś. Nigdy nie poczulem takiego prawdziwego pożądania ze strony kobiety, tej prawdziwej troski i zainteresowania. Był swojego czasu etap gdzie zrobilem sobie eksperyment próbując poznać kobietę nie afiszując się tym co posiadam. Przygotowalem się kupując stary samochód, wynajmujac małe mieszkanie, zmieniając nieco garderobę oraz zdjęcia na portalach randkowych i społecznościowych na zwykłe. Był to bezcelowy zabieg, bo nikogo nie poznałem. Żeby tego było mało, ostatnimi czasy daje mi o sobie znać potrzeba posiadania dziecka. Co mam poczynić z tym pragnieniem? Zrobić dziecko kobiecie, a później płacić alimenty i popaść w alkoholizm obserwując jak mojego potomka wychowuje obcy mężczyzna?

Hvafaen

Nie, bo jesteś zwyczajnie mało inteligentny. Nigdy nie będziesz mieć tego co ludzie z klasą i IQ powyżej 90

ludojadow

@smutnyczlek, na Twoim miejscu znalazlbym sobie jakąś nieogarniętą finansowo laske po trzydziestce z dobrej ligi, żeby uszlachetnić wizualnie geny potomka i uzależnił ją od siebie finansowo xD Jak nie chcialaby się dymać, to waliłbym inne na boku xD I takby mnie nie zostawiła, bo gdzie znajdzie frajera przy kasie chcącego utrzymywać starą dupe z dzieckiem, dwa, że z dostatniego życia trudno zrezygnować xD A jak dobrze rozdałbym karty, to kiedy dzieciak pójdzie do szkoły pozbyłbym się próchna z chaty, zgarnął dla siebie dziecko i ogarnał życie od nowa xD

Ludojadow, ale co to da? Powinienem bawić się w podstępy, oszukiwanie i inne niegodne człowieka rzeczy? Być może w Twoich słowach jest pewna logika, ale to naprawdę nie w moim stylu.

SokoliWzrok

Zróbcie sobie fuzję jak w Dragon Ballu i wyjdzie przystojniak z hajsem.

Domandatiwa

OMG! Czy Wy naprawdę tak myślicie, jak piszecie, czy tylko piszecie tak, żeby kobiety, które to przeczytają, rozpowiadały wszędzie, jak szpetni wewnętrznie są mężczyźni?!

PeggyBrown2022

@ludojadow: Ktoś napisał na tej stronie wyznanie o tym, że specjalnie wnerwia użytkowników. Może to byłeś Ty (dobrze by było, bo to smutne, że są ludzie z takim podejściem, ale nie jestem naiwna i wiem, że oni istnieją), a może ktoś inny. Nie wiem, jak można traktować w sposób tak instrumentalny kobietę i przyszłe dziecko! Dla dziecka strata rodzica, nawet w taki sposób, że rodzic się wyprowadzi, może być prawdziwą traumą. Może jako kobieta jestem stronnicza, ale myślę, że wyprowadzka matki dla większości dzieci w wieku około 7 lat, byłaby gorsza niż wyprowadzka ojca. To bardzo perfidne i wyrachowane, zakładać rodzinę z zamiarem rozbicia jej. To co innego niż nieplanowany rozpad związku. Gdzie jest dbanie o dobro własnego dziecka? Życzę powodzenia także facetom, którzy samotnie wychowują dzieci. Uważam, że wśród facetów jest więcej osób, którym z różnych powodów źle by to szło.

jones

Ja za to mam także wyględny ryj ale nie miałem pieniędzy. Teraz mam na minimum godnego życia. Kiedyś też nie mogłem poznać dziewczyny bo celowałem w ekstrawertyczki, które pozwolą mi bywać w towarzystwie. To była droga donikąd. Kiedy kolejna mnie odrzuciła postanowiłem że zmienię target na introwertyczki. Związałem się z ładną dziewczyną, introwertyczką ale z nadwagą. Wszyscy widzieli w niej tylko dodatkowe kilogramy. A niedługo potem schudła bo okazało się że ma insulinooporność. Na samych lekach. Teraz mam ładną i szczupłą dziewczynę, której nie oddałbym za żadne skarby za najładniejszą ekstrawertyczkę. Poznanie jej to było najlepsze co mi się zdarzyło w życiu. Także jak ktoś nie może znaleźć dziewczyny to sugeruje, żeby rozglądał się w innym kierunku.

Zobacz więcej odpowiedzi (2)
Dragomir Odpowiedz

Czy dobrze rozumiem? Chwalisz się przed kobietami hajsem, i dziwisz się że zostają tylko puste blachary?

PeggyBrown2022 Odpowiedz

Mam dosyć oczywistą radę. Spróbuj prezentować się jako człowiek przeciętnie majętny i wtedy szukaj kobiet. Jeśli jakaś będzie chętna, nie wiedząc, że jesteś ukrytym bogaczem, to nie będzie materialistka. Przeczytałam Twój komentarz o tym, że próbowałeś tej metody, ale może wtedy czegoś zabrakło albo źle się za to zabrałeś. Może szukałeś w niewłaściwym środowisku, albo poznałeś zbyt mało kobiet. Czasem trzeba poznać wiele osób. Może uruchomisz w większym stopniu kreatywność i będziesz się bardziej starać, gdy będziesz myślał o tym, że w danej chwili nie imponujesz bogactwem. Ludzie średnio zamożni, niezbyt bogaci i niezbyt atrakcyjni, też mogą wchodzić w związki i dużej części z nich się to udaje. Musisz uwierzyć w siebie. Życzę Ci znalezienia szczęścia w życiu. 😊

Uczęszczałem do psychologów, korzystałem z różnego rodzaju poradników, ćwiczyłem przed lustrem, próbowałem różnorakich strategi, płaciłem trenerom persolanym aby układali ćwiczenia pod moje fizyczne schorzenia i efekt był marny. Nie mogę zaimponować warunkami fizycznymi ani przebojowym, ciekawym i ekstrawertycznym charakterem - czyli dokładnie tym co przyciąga kobiety. Wyćwiczone zachowania, gesty, rozmowy i ta cała otoczka udawania kogoś kim nie jestem sprawia że po kilku godzinach mój organizm jest wykończony do tego stopnia że czuję się jakbym miał gorączkę i najchętniej poszedłbym spać. Bardzo chciałbym poznać kobietę która pokocha mnie za to jaki jestem naprawdę i to tyle, bo chcieć mogę, bo prawda jest taka jak mi kiedyś powiedziała pewna kobieta, że moja twarz i osobowość jest najlepszą metodą antykoncepcji.

Postac

Ale to nie chodzi o to, żeby kogoś udawać, tylko żeby być sobą. Jak będziesz udawał i nawet zdobędziesz kobietę swoich marzeń, to i tak w końcu udawać przestaniesz i wszystko się posypie. Nie każdy mężczyzna w związku jest wysportowany, wygadany i bogaty. Tak samo jak nie każda kobieta to zaradna supermodelka.

Eldingar

@smutnyczlek

Powiem ci coś. Mój narzeczony nie jest ani przebojowy, ani ekstrawertyczny, ani zabawny. Kiedy go poznałam, pierwszym wrażeniem było "totalny gbur". Obiektywnie patrząc, nie jest też wcieleniem bożyszcza kobiet. Im bardziej go jednak poznawałam, odkrywałam, że pod tą twardą skorupą jest cudowny człowiek - który przywiązuje się rzadko, ale jeśli już, to mocno. Okazał się najbardziej lojalną, uczciwą i dobrą osobą, jaką kiedykolwiek spotkałam. Nie kłamie, niczego nie udaje. Jest dobry, szczery i wiem, że mogę na nim polegać. Dzięki niemu sama pragnę byc lepszym człowiekiem.

Zastanów się czy chcesz za wszelką cenę imponować kobietom, udając kogoś kim nie jesteś? Jeśli do zaoferowania masz jedynie dobre warunki materialne, to czego się spodziewać? Kogo oprócz pustych materialistek chcesz przyciągnąć? Fałsz łatwo wyczuć, desperację jeszcze łatwiej. Jeśli sam siebie nie akceptujesz, to dlaczego inni mieliby akceptować? Pozwolenie, by to inni określali naszą wartość jest jedną z najbardziej zwodniczych rzeczy, jakie nam się w życiu przytrafiają.

coztegoze2

@Smutnyczlek Twoim problemem jest wiara w to, że się da Ciebie pokochać. To widać po tym co piszesz. Sam piszesz o sobie, że jesteś nudny. Są osoby, dla których bardzo spokojny partner to ogromna zaleta i chcą po prostu spokojnego, stabilnego życia bez szaleństw. Nie ma w takim życiu przecież nic złego. Musisz popracować nad tym żeby uwierzyć, że można Cię pokochać i znajdziesz kogoś dla siebie.

Jest przecież dużo osób, które jest introwertykami a jednak znajdują sobie partnerki. Nie wiem w ogóle skąd pomysł, że kobiety chcą być tylko z ekstrawertykami.

ZaczytanaBestia Odpowiedz

Jak to często piszą gdy obraża się kobiety, WIDOCZNIE SAM TOWARZYSTWA TAKICH KOBIET SZUKASZ. Ugnotując te mniej "ciekawe". Pozatym aby pokochać kogoś najpierw trzeba pokochać samego siebie. ;) Sama nie należe do najpiękniejszych, ani mocno interesujących osób. Ale to nie sprawia, że sobie sama umniejszam. Jeśli nie potrafisz szanować samego siebie to jak mają Cię szanować inni?

Domandatiwa Odpowiedz

Możesz zapisać się na jakiś ciekawy kurs typu "trener TUS" (do pracy z dziećmi lub młodzieżą przez Trening Umiejętności Społecznych). Sam podciągniesz się w umiejętnościach społecznych i komunikacji, a przy tym spotkasz z pewnością wiele kobiet - bo to działka mocno zdominowana przez naszą płeć. Mężczyźni na takich spotkaniach są traktowani jak diamenty (co mnie czasem piekielnie wkurza), i jestem pewna, że w zwyczajnych ciuchach także byłbyś mile widziany :) Z tego, co wiem, są także kursy wyjazdowe tego typu.

Umiejętności komunikacyjne są szalenie ważnym elementem, decydującym o atrakcyjności człowieka.

Jest też wiele rodzajów hobby, którymi interesują się bardziej kobiety niż mężczyźni. Może któreś z nich uznasz za ciekawe i spróbujesz znaleźć grupę, w której można je rozwijać.

Natomiast jeśli wszystkie Twoje zainteresowania są bardziej typowe dla mężczyzn, to siłą rzeczy trudniej znaleźć kobietę, która się zachwyci taką pasją i z którą znajdziesz wspólną przestrzeń do wzajemnego zachwycenia się sobą.

Powodzenia!

Madz2023 Odpowiedz

A ja dam najprostszą rade jaka może być - PRZESTAŃ SZUKAĆ, a sama przyjdzie.. Wiem, że większość uzna to za głupotę, ale taka jest prawda. Za bardzo chcesz i dlatego tak wychodzi. Powodzenia życzę ! Głowa do góry, dasz radę ;)

Frog Odpowiedz

Prawdziwy motocyklista nigdy nie powie MOTOR, lecz MOTOCYKL.

Nakupiłeś sobie zabawek i wydaje Ci się, że.

Tak, nakupilem sobie zabawek. Zaleczają w pewien sposób moje kompleksy.

Frog

@ms0nobody
"W sumie z moich obserwacji jest wrecz na odwrot :P"
Moi moto-towarzysze optują za formą motocyklową i jeżą się na motur ;)
(nie - nie jeździmy dla szpanu)

Frog

@Smutnyczlek
"Tak, nakupilem sobie zabawek. Zaleczają w pewien sposób moje kompleksy."

Pomogło choć trochę?

mmichasiaa Odpowiedz

Skoro pieniądze nie są dla Ciebie problemem, może zrób sobie operacje plastyczne? Ale najpierw zainwestuj w aparat ortodontyczny - większość wad zgryzu psuje wygląd twarzy.

Hvafaen

Aparat polecam mimo wszystko, ale może być przystojny, a i tak nikogo nie znaleźć przez kompleksy i desperacje.

Hvafaen Odpowiedz

To prawidłowy odruch, że nie możesz iść do łóżka z kobietą, która tego nie chce. Nie wszyscy faceci jak ta stronka to udowodniła tak mają, a nawet niektóre kobiety nie mają nic przeciwko.
Dlaczego nie napisałeś o sobie nic innego niż to co masz i ile?

Nie mam pewności czy naszego dialogu nie czyta ktoś z mojej rodziny, znajomych lub nawet sąsiadów i na podstawie podawanych przeze mnie informacji nie zastanawia się czy to ja. Wolę jak sama nazwa strony wskazuje pozostać anonimowy.

Hvafaen

No okay, ale odebrałam takie wrażenie jak reszta kobiet, które cię odrzuciły- czyli, że jesteś nudny i chcesz imponować pieniędzmi, bo tylko o tym napisałeś.

Lasvegas Odpowiedz

I jeszcze jedno, pewnie nie mam do końca racji, ale na tych wszystkich portalach randkowych ciężko jest znaleźć partnerkę życia. Szukaj w pracy, w kręgu znajomych, wychodź z domu. I mówiąc o chęci posiadania dziecka nie pisz od razu o jakiejś chorej sytuacji. Nie wiem dlaczego zakładasz od razu, że nie chciałaby wychować tego dziecka z Tobą. Skąd tak niskie poczucie własnej wartości?!!!

Zobacz więcej komentarzy (9)
Dodaj anonimowe wyznanie