#QM5RO
1. Chłopak znajduje cię siedzącą w środku nocy przy zapalonym świetle w salonie. Na pytanie co wyprawiasz, mówisz, że czekasz na fakturę.
2. Kolejne o lunatykowaniu... Wyjmujesz sztućce z szuflady. Na pytanie co robisz, odpowiadasz, ze liczysz pieniądze.
3. Po zaparkowaniu auta inaczej niż zwykle siadasz jako pasażer i czekasz tak aż auto ruszy.
4. Lejesz wodę do szklanki w taki sposób, aby się nie spieniła.
5. W wolny dzień wsiadasz do auta z chęcią podjechania do znajomych. Po dojechaniu na miejsce pracy, orientujesz się, że jechałaś w zupełnie inną stronę.
6. Gdy podczas pracy chcesz coś sprawdzić w necie, włączasz niechcący monitoring i przeglądasz go przez kilkanaście minut.
Skąd ja to znam :p Kiedyś będąc na zakupach zacząłem iść za dwoma dziwnymi kolesiami, bo wrzucili do wózka na zakupy plecak (złodzieje tak często robią- towar zamiast w wóźku ląduje w plecaku). Po minucie zorientowałem się, że przecież nie jestem w pracy. Jeszcze żeby sklep ochraniała ta sama firma, ale nie xD
Z plecakiem w wózku jest wygodniej
Dokładnie ;o zawsze jak mam plecak lub torbę, to wrzucam do wózka.
Po prostu XD
Pora na wolne!
To nie jest takie anonimowe....
Długie wolne...
Ja pilnuję sztuki w muzeach...
A potem idę prywatnie i włącza mi się wykrywanie dżwięku aparatu (u mnie nie można fotgrafować) i "chód zombie", a do tego jak najszybciej chcę wyjść (koniec pracy) ;-)
Chyba skończę z narzekaniem na naukę i chodzenie do szkoły w takim razie xdd
Polecam przyjść z budowy i zająć się remobtem własnego mieszkania...
Kiedyś skrajnie zmęczona wróciłam do domu,padłam na kanapę i zasnęłam.Po jakimś czasie wrócił mój mąż,i obudził mnie,żebym poszła spać do łóżka.A mi się przypomniało,że zakupy trzeba zrobić i zaczęłam się zbierać do wyjścia.Mąż popatrzył na mnie jak na głupią i opowiedział,jak to po wejściu do domu potknął się o porzucone w progu siaty,mój płaszcz i buty.Okazało się,że zrobiłam zakupy,tyle,że do dziś nie tego pamiętam.Najgorsze jest to,że w takim stanie prowadziłam samochód.
Śmieszne sytuacje, ale jak się bardziej zastanowić, to przerażające, do czego może doprowadzić przepracowanie... :D
Ja kiedyś byłam tak niewyspana, że rozkminiałam przez chwilę ile kropek ma wielokropek.
Piątka!
Do moich mankamentów (w 10/10 stopniu zmęczenia) należało: "Czy Mazurek Dąbrowskiego to hymn Polski czy Warszawy"; "Czy Warszawa ma hymn"; "Czy flaga Polski jest czerwono-biała czy biało-czerwona", także ten...
Także wiele nas łączy :D
4 to ja miałam po pracy w barze xD
Barman z zawodu?? :D