Moja koleżanka pojawiła się kiedyś w pracy z dziwną czerwoną pręgą pod okiem. Mówiła, że walnęła się drzwiczkami szafki i śmiała się, że wygląda, jakby ją chłopak pobił.
To wsm częsty i często działający myk.
Osoby nieszczere lubią wygłaszać całe pogadanki o nietolerancji kłamstwa u innych, bo sami mają zasady, czy coś (zanim zaczęłam zwracać na to uwagę, faktycznie się na to nabierałam),
jak coś ukradniesz ze sklepu, to zamiast uciekać możesz stanąć na środku ulicy i najgłośniej krzyczeć "ZŁODZIEJ", nikt nie będzie już Ciebie podejrzewał.
Jeśli mu ma to pozwala, a on się potrzebuje rozładować to tak jest. Nie od dzisiaj wiadomo, że łobuz kocha najmocniej. Kto by tam tracił czas z jakimś przeciętniakiem, który jest nudny i nieciekawy, tylko by się uczył czy pracował zamiast chodzić na imprezy. A jeszcze jak ma poniżej 180 cm, to już w ogóle przegryw :)
StertaUbranNaKrzesle
Tak, facet bije, a kobieta winna, bo sobie takiego wybrała. Zastanów się człowieku. Oprawcy są często świetnymi manipulatorami, nie wyskakują od razu z pięścią. Zaczynają zwykle wtedy, kiedy już przekonają partnerkę że jest do niczego, nikt jej poza nim nigdy nie zechce, bez niego skończy na ulicy i tak dalej. Odwracanie takiego obrzydliwego zjawiska jakim jest przemoc w związku na JESTEM MIŁYM CHŁOPAKIEM A ŻADNA DZIEWCZYNA MNIE NIE CHCE BO DZIEWCZYNY TO PUSTE LALE I LECĄ NA KASĘ I WZROST jest bardzo nie w porządku.
Dragomir
Wiem że tak działają przemocowcy o narcystycznej naturze. Ale to też jest kwestia tego, co zrobi kobieta. Po pierwszym uderzeniu, a często już przed, w sytuacjach agresji słownej powinna zapalić się czerwona lampka. Po pierwszym akcie przemocy ultimatum, jak jest powtórka to wypad i niech sobie w d.pę wsadzi kwiatki i czekoladki.
Dragomir
PS - w konkursie na najgłupszego nicka na anonimowych byłabyś w czołówce.
Dragomir
Każdy może, ale tu nie o tym teraz. Tylko o tym, że jak ktoś boi się powiedzieć partnerowi "jeszcze raz mnie uderzysz a odejdę od ciebie" to znaczy, że boi się nawet oddychać przy nim. Nie obwiniam jej, winny jest zawsze tylko sprawca przemocy. Jedynie się dziwię, że potrafi to trwać niekiedy latami...
To wsm częsty i często działający myk.
Osoby nieszczere lubią wygłaszać całe pogadanki o nietolerancji kłamstwa u innych, bo sami mają zasady, czy coś (zanim zaczęłam zwracać na to uwagę, faktycznie się na to nabierałam),
jak coś ukradniesz ze sklepu, to zamiast uciekać możesz stanąć na środku ulicy i najgłośniej krzyczeć "ZŁODZIEJ", nikt nie będzie już Ciebie podejrzewał.
"Najciemniej pod latarnią"
Bo niestety to jest tak zakorzenione w człowieku, że się ma wstydzić pobicia, a to oprawca powinien się wstydzić.
Directed by Robert B. Weide
Wiesz, bo byłeś tym chłopakiem
Jeśli mu ma to pozwala, a on się potrzebuje rozładować to tak jest. Nie od dzisiaj wiadomo, że łobuz kocha najmocniej. Kto by tam tracił czas z jakimś przeciętniakiem, który jest nudny i nieciekawy, tylko by się uczył czy pracował zamiast chodzić na imprezy. A jeszcze jak ma poniżej 180 cm, to już w ogóle przegryw :)
Tak, facet bije, a kobieta winna, bo sobie takiego wybrała. Zastanów się człowieku. Oprawcy są często świetnymi manipulatorami, nie wyskakują od razu z pięścią. Zaczynają zwykle wtedy, kiedy już przekonają partnerkę że jest do niczego, nikt jej poza nim nigdy nie zechce, bez niego skończy na ulicy i tak dalej. Odwracanie takiego obrzydliwego zjawiska jakim jest przemoc w związku na JESTEM MIŁYM CHŁOPAKIEM A ŻADNA DZIEWCZYNA MNIE NIE CHCE BO DZIEWCZYNY TO PUSTE LALE I LECĄ NA KASĘ I WZROST jest bardzo nie w porządku.
Wiem że tak działają przemocowcy o narcystycznej naturze. Ale to też jest kwestia tego, co zrobi kobieta. Po pierwszym uderzeniu, a często już przed, w sytuacjach agresji słownej powinna zapalić się czerwona lampka. Po pierwszym akcie przemocy ultimatum, jak jest powtórka to wypad i niech sobie w d.pę wsadzi kwiatki i czekoladki.
PS - w konkursie na najgłupszego nicka na anonimowych byłabyś w czołówce.
Każdy może, ale tu nie o tym teraz. Tylko o tym, że jak ktoś boi się powiedzieć partnerowi "jeszcze raz mnie uderzysz a odejdę od ciebie" to znaczy, że boi się nawet oddychać przy nim. Nie obwiniam jej, winny jest zawsze tylko sprawca przemocy. Jedynie się dziwię, że potrafi to trwać niekiedy latami...
To niech ona go teraz pobije i będą kwita.
Hammurabi lubi to.
Buhahahahaha, dobre