Pracuję w lodziarni, mamy kilka smaków z alkoholem. Przychodzi pani w średnim wieku z brzuszkiem i prosi o tiramisu z Amaretto. Ja patrzę ukradkiem na jej brzuch i mówię zaniepokojona, że to z alkoholem, a ona: „No dobrze, a jaki to problem?!”. Myślę sobie OK, jej decyzja. Dopiero jak się oddaliła, to zczaiłam, że to oponka na jej brzuchu tak się ułożyła w sukience... Myślałam, że zapadnę się pod ziemię.
Dodaj anonimowe wyznanie
Lepiej pomylić się w te stronę, niż sprzedać alkohol nieświadomej pani w ciąży.
Zamiast zapadać się pod ziemię w przyszłości przekazuj informację o zawartości alkoholu w sposób, który nie sugeruje, że podejrzewasz ciążę. Mów bez zdziwienia/zaniepokojenia w głosie. Czasami lody mają alkoholowe nazwy, a alkoholu nie mają (albo masa była gotowana, więc alkohol wyparował), więc idź w tę stronę.
Doprecyzuj co uważasz jako "w średnim wieku" - kobiety w pewnym wieku raczej już nie mogą mieć dzieci. Jak babka miała ~~50 lat, to była po prostu gruba.
Zależy gdzie. Norweżki po 48-50 ciągle rodzą
Ibanez, to nie stan wpływa na płód, a alkohol. Nie ma w badaniach ile tego alkoholu musi być by zaszkodziło płodowi, więc przyjmuje się, że każda ilość jest szkodliwa, nawet w lodach czy cukierkach.
Masz racje, bo przecież albo lody, albo woda i trawa. Mam nadzieję, że kiedyś ktoś wynajdzie więcej jedzenia na świecie.
@Hvafaen
Nie ma kraju, w którym zachodzenie w ciąże po 50 jest standardem, a nie ewenementem.
Ohlala, dzięki za stwierdzenie faktu. Teraz ja-Ziemia jest okrągła. I co to teraz?
@Hva, proszę cię, nie bądź opryskliwa.
To jakbyś poprosił świnie żeby zaczeła szczekać
Nie znoszę ludzi, którzy nie umieją czytać ze zrozumieniem. To był krótki komentarz, a ona chyba zrozumiała, że to standard tutaj. To nie standard, ale bardzo wiele kobiet tu tak robi. Przypuszczam, że więcej niż w Polsce.
Taka mała podpowiedź: mów, tak jak mówiłaś, że to z alkoholem. Jeśli będzie reakcja jak wyżej lub podobna, a nawet bez reakcji, jeśli nie będziesz miała kolejki i będzie czas na takie rozmowy - dodaj "mówię o tym, bo w przeciwieństwie do mniej renomowanych lodziarni nasza korzysta z prawdziwych, naturalnych składników". Jeszcze podbijesz sobie ocenę u szefa :). Nie tylko ciężarnej taka informacja się przyda, kierowcom też.
W zasadzie to nie zrobiłaś nic głupiego