#RKiYp
Praca na moim stanowisku to przez to masakra. Ciągle mam takie przypadki i z reguły i założenia to bym od razu takie paniusie wyrzucał na drzwi, a z drugiej strony się boję, że jak one stosują takie sztuczki, to jak ich nie przyjmę, to mnie w takiej sytuacji pozwą o dyskryminację i jeszcze oskarżą o nie wiadomo co.
To na początku rozmowy, pouczaj kandydatki, że rozmowa jest nagrywana.
To samo pomyślałem. Tylko poinformować albo naprawdę nagrywać.
Mhm geniuszu. Tylko że w dzisiejszych czasach ochrony danych osobowych i wizerunku musiałbyś kandydatkę powiadomić ZANIM zaczniesz nagrywać w formie "Czy zgadza się pani by rozmowa była nagrywana ?". Wiec na nagraniu nie będzie jej zgody. Jak jej nie przyjmiesz to może z ciebie zrobić zboczeńca który nagrywał ją bez jej zgody.
wystraczy powiedziec ze wszystkie rozmowy sa nagrywane bo potem pokazuje je wspolnikom i razem podejmuja decyzje kogo przyjma
Ok, a jak do mnie dzwonią i mówią, że rozmowa jest nagrywana i jeśli nie wyrażam zgody, to mam się rozłączyć, to nie można jej w drzwiach powiedzieć, że rozmowa rekrutacyjna jest nagrywana i jeśli nie wyraża zgody, to ma wyjść? + Powiesić info na drzwiach?
Poza tym, w CV jest klauzula o zgodę na przetwarzanie danych osobowych, a wg definicji " W rozumieniu ustawy za dane osobowe uważano wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej.", To wizerunek chyba się pod to łapie.
Ciekawe co to za stanowisko i gdzie aplikują te panie…🤔
Rekrutujcie w parach, w zespołach mieszanych. Przy kobiecie tak mało która zrobi 😜
Aż mi się przypomniało, jak ubiegając się o typowo męską pozycję, podczas rozmowy z bardzo miłymi panami, zapytałam się o ich dress code, jednocześnie pokazując długość swojej spódnicy... która podwinęła mi się, niemal ukazując bieliznę i wywołując u mnie nerwowy śmiech. Dopiero po wyjściu dotało do mnie, jak to musiało wyglądać, zwłaszcza, że kwalifikacje miałam niskie. :')
Ukryta kamerka. Może nielegalne, ale kiedyś może Cię uratować 😉
Na pewno nam by pomogła w osądzie całej sytuacji :P
Poproś jednego z pracowników, najlepiej koboetę, o obecność na rozmowie.
Chciał być rekruterem w YouTube, trafił do YouPorn ;)
Odkładając żarty na bok, @lukwoj3008 ma rację. To najlepsza opcja w tym przypadku.
A to rekrutacja na miss mokrego podkoszulka?