#RPJGM

Wybrałam się z tatą do sklepu. Jestem trochę roztrzepaną osobą i strasznie dużo gadam, jak więc na mnie przystało, całe zakupy nie zamykała mi się jadaczka. Chodziłam z karteczką i opowiadając tacie o produktach, wkładałam je do koszyka. W pewnym momencie zdziwiło mnie to, że połowę tego, co wkładam, on zaraz wyciąga i podąża szybkim krokiem w dalsze alejki.

Nawet nie wiecie jak się czułam, kiedy zorientowałam się po kilku minutach, że chodziłam za obcym facetem i gadając do niego jak idiotka, wsadzałam mu różne produkty do koszyka. Dziwi mnie tylko to, że nic mi nie powiedział...
chibiterasu Odpowiedz

Szczerze, jak tak dużo gadasz to może nawet próbował się odezwać, ale nie słyszałaś. Mógł też się zwyczajnie bać.

Mmpp00

Wyboraźcie sobie, gdyby to był facet z ogromnym lękiem społecznym, który po długiej terapii w końcu odważył się iść na zakupy.

AntekBezMajtek

Gluchy był, i tyle

Ambiwalentnie136

Mmpp komentarz bardziej mnie rozbawił niż wyznanie

brainiac141 Odpowiedz

Żyjemy w czasach, kiedy obca osoba, podchodząca do nas ot tak i gadająca, wchodząca w interakcję, jest czymś dziwnym, więc być może niektórzy ludzie po prostu się boją.
Może pomyślał, że jesteś jakaś nienormalna, dlatego nie zareagował z obawy przed atakiem czy coś.

Ambiwalentnie136 Odpowiedz

Są ludzie którzy przejadą swój przystanek bo ktoś siedzi I zastawia drogę

Aaalicja Odpowiedz

Jejku od razu mi sie przypomnialo jak będąc dzieckiem uwielbialam jezdzic z Tata na zakupy i stawac na podwyzszeniu gdzie sa umiejscowione kółka i tak jezdzic z nim po sklepie, ale nigdy nie zapomne jak kiedys stajac juz przy kasie, jak zwykle przyklejona do wózka podnosze głowę, zaczynam mowic "Tatooo a kupisz mi jeszcze toooo...." patrze, a to nie moj Tato, moj Tato wozek dalej pokłada sie ze smiechu, facet na ktorego wozku sie uwiesilam tak samo, a ja czerwona jak pomidor... Bylam tak samo roztrzepana jak Ty, pozdrawiam

Kurde26 Odpowiedz

Nie ty pierwsza i nie ostatnia. Fajnie jest jak ten obcy się nie zorientuje, jego mina przy kasie bezcenna.

Evrard Odpowiedz

Może nie znał polskiego.

ingselentall Odpowiedz

Siostra mojej koleżanki włożyła obcemu facetowi rękę w spodnie, bo myślała, że to jej chłopak. To jest dopiero bycie idiotką.

Dodaj anonimowe wyznanie