Jestem facetem. Brat jest kilka lat starszy. Gdy miałem może z 10 lat, często przeglądałem się jak brat gra na komputerze. Wtedy była na topie gra, w której prowadziło się klub piłkarski (Championship Menager, jeśli dobrze pamiętam). Brat, wielki ekspert, nie mógł poradzić sobie z jedną drużyną w ważnym meczu. Wczytywał wiele razy, ale zawsze przegrywał, albo wynik był niezadowalający (musiał wygrać chyba 3:0, żeby przejść dalej). Prosiłem go, żeby mi dał spróbować, ale odmawiał, bo gdzie taki gówniarz się zna... W końcu sfrustrowany ciągłym przegrywaniem dał się namówić, przy czym wypalił (chyba z emocji), że jak wygram, to mnie pocałuje w dupę. Chwyciłem za myszkę, ustawiałem skład, taktykę, motywowałem piłkarzy i zgadnijcie... Wygrałem! I to nie 3:0, a 7:0!
Mina brata bezcenna. Ale jedno muszę przyznać - jest słownym człowiekiem.
Dodaj anonimowe wyznanie
Przez spodnie i/lub majtki czy bezpośrednio? ;D
Kazirodczy gejowie. Umbriakometr wyebało, a on sam mógłby was co najwyżej pocałować w pięty (do dvpy by nie sięgnął).
Eeee, co? xd
Ciebie dragomir naprawdę nie pilnują w tym psychiatryku.
Założyłeś konto żeby dodać ten komentarz? Wszystkie na jedną skrzynkę idą czy musisz mieć za każdym razem nową?
@SemenKorczaszko jemu po prostu już tv trwam rzuciła się na Mózg jeśli go w ogóle ma. Na takie bezmózgie jeti szkoda nerwów i słów
Zgłoś się do Wisły Kraków - przydasz się im.