#RwWfW

Pracuję w małym biurze. Tylko ja i szef. Często nie ma go całymi dniami, a ja nudzę się, bo nie ma żadnych klientów i nie mam co robić.
Z tych nudów zaczęłam szukać erotycznych opowieści w internecie. Czytałam, nakręcałam się, to mnie jarało. Czasem potrafiłam pójść do łazienki i zrobić wiadomo co. Potem zaczęłam szukać czegoś mocniejszego. Jakieś lekkie filmiki, aż w końcu typowe filmiki dla dorosłych. Dodam, że wszystko to oglądałam na komputerze firmowym. Zawsze, ale to zawsze usuwałam historię.

Pewnego dnia, gdy tak sobie coś oglądałam, do biura wszedł szef. Szybko wyłączyłam przeglądarkę. Wtedy powiedział do mnie, że nie ma czasu i chce żebym mu szybko sprawdziła w internecie ''porównanie czegoś tam'', przy czym stał już mi nad głową i patrzył w ekran. Oczywiście przy wpisywaniu POR... od razu wyskoczyły stronki dla dorosłych. Szybko wpisałam do końca hasło udając, że nic się nie stało i nic nie widziałam. Szef w żaden sposób tego nie skomentował, więc uznałam, że nawet nie zdążył zobaczyć.

Jakież było moje zaskoczenie, gdy po paru dniach znów miałam ochotę pooglądać fajne filmiki i wyskoczyła mi ochrona rodzicielska.
paella Odpowiedz

Rozumiem nudy ale porno na firmowym kompie?! Przecież ryzyko wtopy jest duże - przeglądarka, wirusy itp

NOTHING000

Nie mówiąc o tym, że to cholernie nieprofesjinalne. Na miejscu jej szefa najpierw byk poważnie pogadala z kobietą, do czego służy SŁUŻBOWY sprzęt i co powinno się robić w czasie pracy, a potem zakładałabym blokadę. Zresztą, zważywszy że autorka niczego się nie nauczyła, to i zwolnienie nie byłoby głupim pomysłem.

A od biedy, jeśli już szukać czegoś nie do końca związanego z pracą, niechby to było jakkolwiek rozwojowe. Stronka z jakimś językiem obcym, z informacjami o technikach sprzedaży (jeśli to np biuro kredytowe), sposoby rozmawiania z klientami, etc. Zresztą... Skoro taki słaby ruch u nich, a autorka swoje obowiązki olewa, nie zdziwilabym się, gdyby szef faktycznie ją wyrzucił.

CzarnyMag

@NOTHING000
Skąd wniosek, że Autorka olewa swoje obowiązki? Z wyznania wynika, że jej zadaniem jest bycie do dyspozycji.

Ja na miejscu szefa po prostu bym ją upomniał, ale z dystansem i bez spiny. Coś na zasadzie: "Grażynko, w domu oglądaj, co chcesz, ale w pracy bądź skupiona". Chociaż uważam, że szef też pokazał klasę, a może nawet poczucie humoru (włączając ochronę rodzicielską).

Jeśli Autorka jest dobrą pracownicą, to nie widzę powodu, aby ją zwalniać.

NaN Odpowiedz

Wiesz czym jest incognito?
Polecam CTRL + SHIFT + N

NaN

A jak szef przyjdzie to szybko CTRL + W

Kolejnalosowaosoba

zależy w jakich przeglądarkach. w niektórych zamiast n, należy wcisnąć p. taka ciekawostka.

Msciwoj82

Ja używam trybu incognito (zwanego też trybem porno) nawet na prywatnym komputerze - właśnie po to żeby mi nie wyskakiwały porno-podpowiedzi. Albo porno-reklamy na innych stronach.

JestemCzarnymKotem

Te porno reklamy są najgorsze... Kiedyś mi wyskoczyła tego typu reklama i zapytałam się mojego ukochanego, cóż to ma znaczyć. On tak na mnie popatrzył z politowaniem i mówi, że od porno jest tryb incognito, i bym następnym razem tego spróbowała. Faktycznie, pomogło. 😜

LiscMiety Odpowiedz

Matko, jaki wstyd.

Escort Odpowiedz

Cóż, ja na miejscu szefa nie zakładałabym żadnej ochrony tylko przeprowadziła rozmowę dyscyplinującą co byś miała nauczkę. Może jakbyś się wstydu najadła to by Ci rozum wrócił.

Wszechstronny

Ta i jeszcze byś ją wychłostał publicznie i jajami obrzucał. Masz fantazje i jeszcze plusy co dają :) 57 osób ma kij w dupie

Vampire7

@Wszechstronny oczywiście mają kija w dupie, a Ty taki postępowy jesteś. Chciałbyś komuś płacić za oglądanie filmików porno? Bo ja nie. On jest jej SZEFEM, a nie kolegą. Praca i pracowniczy komputer to NIE jest miejsce do oglądania pornoli. On jej płaci za pracę, a w domu ona może sobie robić co jej się podoba. Ja bym się wkurzyła na miejscu pracodawcy. Ogólnie rozumiem, że ona się nudzi, ale już lepszym rozwiązaniem byłoby oglądanie seriali....

Wszechstronny

@Vampire7 ja rozumiem że to nie bardzo żeby w czasie pracy takie rzeczy oglądać, ale raz że to do szefa należy żeby zorganizować czas tak żeby się nie nudziła dwa jeżeli pierwszy raz ją złapał to oczywiście można zwrócić uwagę, że jest w pracy itp ale to co proponuje kolega Escort to według niego/niej najlepiej tak jak pisałem trzeba by było ją wychłostać bo jakim prawem ona tak robiła. Nie popadajmy w paranoje.

Escort

@wszechstronny - widzę, że masz problem z czytaniem ze zrozumieniem, bo jeśli porównujesz rozmowę dyscyplinującą z chłostą i jakimś obrzucaniem jajkami to gratuluję. I mój komentarz ewidentnie wskazuję na to, że nie jestem facetem więc tym bardziej gratuluję umiejętności czytania ze zrozumieniem.

jestemminusem Odpowiedz

ale to komp służbowy. tam nie ma prywatności nawet w trybie incognito :)

MrsMarvel Odpowiedz

Następnym razem polecam tryb incognito. Chociaż nie, następnego razu pewnie już nie będzie.

egzemita Odpowiedz

Ciekawe gdzie jest taka praca że ktoś siedzi w biurze i nie ma całymi dniami co robić. Ciekawe opowiadanie. Normalną praktyką w takiej sytuacji jest obcięcie części etatu albo dołożenie zakresu obowiązków. A już na pewno jeśli to jest firma prywatna.

Natalia

Miałam kiedyś taką pracę w sklepie internetowym. Rano wystawić 10 faktur, zanieść gościowi od pakowania paczek i tyle. Firma nie potrzebowała wiele, bo była bardzo niszowa i sama na siebie zarabiała.

jestemminusem

naprawdę nie wiesz, że istnieją prace biurowe, gdzie nie ma co robić? Ty naiwny czlowieczku :D

malinowalejdi

@egzemita ja mam taką pracę. I to w firmie prywatnej. Faktycznej pracy jest może na pół miesiąca. Resztę wymyślam sobie zajęcia. Ogólnie mam być w biurze gdyby ktoś coś potrzebował :)

Jaro93 Odpowiedz

Masz szczęście że szef nie spróbował zamiast tego odegrać scenariusza z jednego z filmów o niegrzecznej sekretarce...

Skemup Odpowiedz

I email do szefa że ktos naruszył kontrolę rodzicielską, z ktorego komputera i z jakiej strony. Tak to działa

Jaderon Odpowiedz

Boże ale jesteś obleśna...😕

Zobacz więcej komentarzy (1)
Dodaj anonimowe wyznanie